Offset - deklaracje bez pokrycia
Treść
Zachodnie koncerny, które sprzedały uzbrojenie dla polskiej armii, coraz częściej wycofują się z pierwotnie przyjętych zobowiązań offsetowych i proponują realizację przedsięwzięć, które nie odpowiadają oczekiwaniom i potrzebom polskiego przemysłu zbrojeniowego - alarmuje Polskie Lobby Przemysłowe im. E. Kwiatkowskiego. PLP apeluje do prezydenta, premiera oraz parlamentarzystów o podjęcie kroków zmierzających do skuteczniejszej realizacji umów offsetowych. Na razie nikt nie odpowiedział.
Polska nie produkuje wszystkich rodzajów uzbrojenia, dlatego, np. samoloty wielozadaniowe, transportery opancerzone czy rakiety przeciwlotnicze musimy nabyć za granicą, i aby zrekompensować te duże wydatki, wprowadza się zamówienia kompensacyjne. - Z umową o zakupie uzbrojenia zawierana jest umowa offsetowa kompensująca wartość tego kontraktu. Na przykład my kupujemy F-16 od firmy Lockheed Martin, a za to firma ta powinna zainwestować w polski przemysł. My płacimy za kontrakt, w tym przypadku za wszystkie samoloty, a oni w zamian ulokują część produkcji do tych samolotów w Polsce. Korzyść polega na tym, że zyskujemy m.in. miejsca pracy. Jednak nie wszystko wygląda tak dobrze - zauważa dr Paweł Soroka z PLP.
Lobby podaje liczne przykłady nierealizowania umów offsetowych. Na przykład Amerykanie zobowiązali się, że część wartości kontraktu na zakup F-16 zostanie zrekompensowana w ramach offsetu produkcją silników do tych samolotów w zakładach w Rzeszowie, ale okazało się, że nie uruchomiono produkcji, tylko montaż silników, które z powrotem wracają do USA.
Amerykanie zobowiązali się również, że sprzedadzą 100 samolotów Skytruck i 100 samolotów Dromader - produkowanych w Mielcu - na rynki Ameryki Północnej i Południowej. - Jednak ani jedna sztuka nie została sprzedana, chociaż mieli do tego możliwości. Gdyby dokonano sprzedaży samolotów, zakłady w Mielcu byłyby w zupełnie innej sytuacji ekonomicznej i być może nie musiałyby być sprzedane - wyjaśnia Soroka.
Inny przykład nieudanego offsetu jest związany z zakupem hiszpańskich samolotów transportowych Casa. W ramach umowy offsetowej sprzedaliśmy Hiszpanom zadłużone zakłady PZL Okęcie, a oni obiecali, że w zamian będą tam kontynuować produkcję samolotów Wilga i eksportować je, z czego do dzisiaj się nie wywiązali. Pozytywnym zakupem offsetowym jest póki co nabycie od fińskiej firmy Patria transportera rosomak. - Patria zapewnia także powolną polonizację, a więc produkcję w Polsce niektórych części transportera. To się dzieje - podkreśla Soroka.
W apelu skierowanym do prezydenta, premiera oraz parlamentarzystów PLP wnosi o podjęcie kroków zmierzających do skuteczniejszej realizacji zamówień kompensacyjnych. Jednak nikt jeszcze nie odpowiedział, a sprawa nie jest błaha. Warto dodać, że w większości przetargów deklaracje offsetowe przeważały, a nawet często przesądzały o wyborze danej oferty.
Paweł Tunia
"Nasz Dziennik" 2007-05-24
Autor: wa