Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Ofensywa w obronie chrześcijaństwa

Treść

W obronie wartości chrześcijańskich, prawa każdego człowieka do życia od poczęcia do naturalnej śmierci i obecności Kościoła w sferze publicznej chce wspólnie z Kościołem katolickim wystąpić Rosyjska Cerkiew Prawosławna. Okazją do podpisania dokumentu mogłoby być planowane w Moskwie na początek lutego 2010 r. spotkanie Międzychrześcijańskiego Komitetu Konsultacyjnego dla krajów byłego Związku Sowieckiego i Europy Wschodniej, który po latach przerwy wznawia swoją działalność.

O inicjatywie poinformował o. Filip Riabych, zastępca przewodniczącego Wydziału Kontaktów Zewnętrznych Patriarchatu Moskiewskiego. W wypowiedzi dla włoskiej agencji prasowej ASCA wyjaśnił, że deklaracja miałaby objąć obronę życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci, poparcie dla rodziny, zwrócenie uwagi na konieczność obecności Kościoła w sferze publicznej, a także ochronę przed laicyzacją wartości chrześcijańskich w Europie. - To jest bardzo dobra wiadomość, bo zawsze nam chodziło o to, żeby wspólnie w obronie pewnych wartości wystąpić. To jeden z najlepszych newsów ekumenicznych, jakie ostatnio do mnie dotarły - ocenia ks. dr Radosław Kimsza z Bilateralnego Zespołu Katolicko-Prawosławnego przy Konferencji Episkopatu Polski. Jak podkreśla, jednym z wymiarów dialogu ekumenicznego musi być wspólne świadectwo, pokazanie tego, co nas łączy, a tego - jak zauważa - bez wątpienia jest znacznie więcej, niż tego, co nas dzieli. - Trzeba tylko szukać takich okazji, jak ta propozycja wspólnej deklaracji, do wspólnego występowania w obronie największych wartości. Jest bardzo wiele wydarzeń w Europie, które domagają się tego, aby chrześcijanie wystąpili wspólnie - podkreśla.
Dokument ma nawiązywać do "Deklaracji manhatańskiej", którą w połowie listopada podpisało 150 amerykańskich organizacji katolickich, prawosławnych i protestanckich. Przesłanie zatytułowane "Głos chrześcijańskiego sumienia" jest wyrazem sprzeciwu wyznawców Chrystusa wobec prób wprowadzania prawa zmuszającego placówki chrześcijańskie do dokonywania aborcji i eutanazji. Jest to wspólny protest wobec legalizacji związków homoseksualnych i ograniczania wolności religijnej. "Nie możemy pozwolić, by państwo czy jakieś instytucje zmuszały nas do aborcji, niszczenia embrionów, pomocy w samobójstwie, eutanazji czy innych aktów sprzecznych z głęboką i jednakową godnością każdego członka rodziny ludzkiej. Żadna władza nie zmusi nas do milczenia czy zgody na pogwałcenie naszych sumień, niezależnie od konsekwencji, jakie to ze sobą niesie" - czytamy w dokumencie.
Konieczność wspólnej i zdecydowanej obrony wartości chrześcijańskich w Europie przez wyznawców Chrystusa uświadomił nam ostatnio dobitnie wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu wymierzony przeciwko obecności krzyża w jednej z włoskich szkół. Walka z chrześcijaństwem dokonuje się coraz częściej poprzez uchwalanie określonego prawodawstwa. Przykładem tego jest obecnie projekt tzw. ustawy o równości w Wielkiej Brytanii, która - jeśli weszłaby w życie - zobowiązywałaby Kościół katolicki do wyświęcania na księży homoseksualistów i kobiety.
Do wspólnego świadectwa wiary zarówno katolików, jak i prawosławnych zachęcał wielokrotnie Ojciec Święty Benedykt XVI. Przyjmując na audiencji arcybiskupa Anastasa, zwierzchnika Albańskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego, arcybiskupa Tirany, DurrĎs i całej Albanii, a także Bartłomieja I, patriarchę Konstantynopola, Papież podkreślił, że już obecnie, na drodze ku pełnej jedności, możliwa jest współpraca katolików i prawosławnych. Chodzi zwłaszcza o dziedzinę obrony godności osoby ludzkiej, ochronę podstawowych wartości etycznych, wspólne krzewienie sprawiedliwości i pokoju oraz pomoc ludziom, których w wielu rejonach świata ciągle dotykają głód, ubóstwo, analfabetyzm oraz niesprawiedliwy podział bogactw.
Inicjatywa dotyczy katolików i prawosławnych. Ojciec Riabych zwraca uwagę na pewien kryzys w relacjach ekumenicznych z Kościołami protestanckimi. Jak zauważa, istnieje wiele rozbieżności w kwestiach etycznych, nawet tak poważnych i jasnych dla Kościołów katolickiego i prawosławnego, jak sprzeciw wobec eutanazji, aborcji czy tzw. małżeństw homoseksualnych. Podkreśla jednak, że dobrym znakiem jest fakt, iż wspomnianą "Deklarację manhatańską" podpisali także protestanci.
Maria Popielewicz
"Nasz Dziennik" 2009-12-17

Autor: wa