Odznaczenie dla wdowy po "Ogniu"
Treść
Wdowa po Józefie Kurasiu - "Ogniu", została wczoraj uhonorowana przez wicewojewodę małopolskiego Andrzeja Muchę Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. Uroczystość odbyła się w szpitalu w Nowym Targu, gdzie obecnie przebywa pani Bochyńska.
Decyzję o uhonorowaniu wdowy podjął 25 lipca prezydent Lech Kaczyński na wniosek Stowarzyszenia Żołnierzy Armii Krajowej i Więźniów Politycznych. W postanowieniu prezydenta stwierdzono, iż order nadano "w uznaniu za wybitne zasługi w działalności na rzecz niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej, za pracę społeczną w środowiskach kombatanckich". "Jako żona legendarnego Józefa Kurasia, ps. 'Ogień', Pani Bochyńska znalazła się w niezwykle trudnej sytuacji. Ogrom zdarzeń związanych z działalnością partyzancką i niepodległościową z pewnością zaważył na jej życiu. Odznaczona musiała czekać przez ponad pół wieku, aby Ojczyzna była zdolna oddać hołd swym bohaterom" - stwierdzono w komunikacie przekazanym PAP przez biuro prasowe Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego. - Boże, dziękuję, że tego doczekałam - powiedziała wzruszona Czesława Bochyńska.
Józef Kuraś (1915-1947), ps. "Ogień", przed wojną służył jako żołnierz Korpusu Ochrony Pogranicza. W czasie wojny był dowódcą partyzanckim na Podhalu. W kwietniu 1946 roku ożenił się z Czesławą Polaczyk. W lutym 1947 roku został osaczony przez Korpus Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Ostrowsku. Zmarł dzień później w szpitalu w Nowym Targu. W niedzielę w Zakopanem odbędzie się odsłonięcie pomnika upamiętniającego Józefa Kurasia i jego podkomendnych.
Magdalena M. Stawarska, PAP
"Nasz Dziennik" 2006-08-11
Autor: wa