Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Odwrócić trend cywilizacji śmierci

Treść

Z Radimem Uchácem, przewodniczącym organizacji Hnuti Pro Zivot (Ruch dla życia), rozmawia Łukasz Sianożęcki

Jakim partiom politycznym szczególnie zależy na tym, by te nowe, skandaliczne przepisy weszły w życie?
- W liberalizacji aborcji, a ogólnie w szerzeniu wygodnictwa oraz cywilizacji śmierci, tradycyjnie w Czeskiej Republice mają interes socjaliści, będący obecnie w parlamentarnej opozycji. Rządząca obecnie ODS (Obcansko Demokratická Strana), niestety, także w większości kwestii dotyczących etyki jest ukierunkowana liberalnie. ODS jest w rządzie z chrześcijańskimi demokratami oraz zielonymi. Partia rządząca nigdy nie stawiała aborcji jako swojego głównego hasła ideologicznego. Ale przy pracach nad nowym projektem ustawy o służbie zdrowia zachowała się całkowicie po "europejsku" w negatywnym tego słowa znaczeniu. Wychodząc z założenia, że zabijanie dzieci poczętych jest u nas (czyli w Europie - oprócz paru wyjątków) tzw. świadczeniem zdrowotnym, tak samo miało być według ODS charakteryzowane w Czechach. A tym samym równo dostępne tak dla Czeszek, jak i pozostałych Europejek. Dlatego z zatwierdzonej przez rząd propozycji nowej ustawy usunięto ograniczenie przeprowadzania aborcji u cudzoziemek.

Jakie jest stanowisko innych ugrupowań?
- Polityczna opozycja - socjaliści oraz komuniści, wszelkie zmiany dotyczące liberalizacji aborcji oczywiście popierają. Toteż będą pomagać rządowi w przeforsowaniu nowej ustawy. Ich poparcie może zastąpić głosy będących w koalicji rządowej Chrześcijańskich Demokratów (KDU-CSL). Rodzi się jednak pytanie, czy w ogóle Chrześcijańscy Demokraci będą głosowali za odrzuceniem tego skandalicznego dokumentu. Do tej pory ograniczyli się oni jedynie do protestów, jednak jak słucha się ich wypowiedzi dla mediów, wszystko wskazuje na to, że zrezygnowali z przeciwstawienia się proponowanym zmianom. Niestety, Chrześcijańskim Demokratom już od dłuższego czasu brakuje pewności siebie. Od kilku lat prowadzą politykę "wstrzemięźliwości". Można to porównać do tego, co robili politycy w Stanach Zjednoczonych wobec komunistycznego imperium zła, dopóki nie pojawił się Ronald Reagan. Podobnie wygląda dziś walka kultury życia przeciw cywilizacji śmierci. Jest ona walką idei i woli.

Czy istnieją możliwości zablokowania tych projektów w parlamencie?
- Tak, jest całkiem realna możliwość zablokowania tej ustawy w Sejmie. Pokuszę się nawet o stwierdzenie, że istnieje możliwość zaostrzenia prawa aborcyjnego. Według ostatnich badań opinii publicznej, za zaostrzeniem tego prawa opowiada się ponad 25 proc. obywateli Republiki Czeskiej. Rządząca ODS chce wszelkimi możliwymi środkami przeforsować reformę służby zdrowia. Reforma ta składa się z siedmiu ustaw. Dla sześciu z nich, które dotyczą głównie ekonomicznych i organizacyjnych zmian w służbie zdrowia, muszą mieć poparcie Chadeków. Bez niego wszelkie reformy mogą upaść już na wczesnym etapie. W siódmej znajdują się zmiany dotyczącej aborcji, sztucznego zapłodnienia, kastracji itp. Jeśli w ramach koalicyjnych uzgodnień KDU-CSL postawi warunek, że będzie głosować za nowym pakietem ustaw, jedynie w zamian za ustępstwa w sferze bioetyki, pojawi się bardzo duża szansa, by ten współczesny trend cywilizacji śmierci nie tylko zahamować, ale nawet odwrócić.

Co zamierzają robić ruchy pro-life? Jakie działania już podjęliście? Jakie zamierzacie podjąć?
- Ruch dla życia już dłuższy czas pracuje nad tym, aby zmienić podejście i mentalność czeskiego społeczeństwa. Dziś już prawie nikt w naszym kraju nie postrzega zabijania poczętych dzieci jako oczywistego przywileju albo prawa. W związku z pracami nad tą ustawą już pół roku temu ostrzegaliśmy o niebezpieczeństwach, jakie ze sobą niesie. Proponowaliśmy także inne możliwe rozwiązania, a nawet dawaliśmy chrześcijańsko-demokratycznym politykom konkretne paragrafowe rozwiązania.

Jakie są największe niebezpieczeństwa tych projektów?
- Nowa ustawa ma znieść ograniczenie aborcji względem cudzoziemek. To będzie oznaczało, że na przykład Polki będą mogły zażądać zabicia dziecka poczętego przed 12. tygodniem jego życia bez podania powodu, a do 24. tygodnia z genetycznych albo zdrowotnych przyczyn (jak to umożliwia dziś prawo Czeszkom). Oznacza to także niesamowicie wielki nacisk na polskie prawo i kulturę życia. Propozycja naszej organizacji polegała na takim rozwiązaniu, aby aborcja mogła być dozwolona tylko dla tych cudzoziemek, którym umożliwia to prawo obowiązujące w ich państwie.

Dziękuję za rozmowę.
"Nasz Dziennik" 2008-06-02

Autor: wa