Odszedł górnik z "Wujka"
Treść
Adam Skwira, jeden z przywódców strajku w kopalni "Wujek" w 1981 roku, nie żyje. Skwira zmarł 31 grudnia, po ciężkiej chorobie. Był jednym z założycieli "Solidarności" w kopalni "Wujek", członkiem komisji rewizyjnej pierwszego Zarządu Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ "S". Do chwili wybuchu strajku w pierwszych dniach stanu wojennego przepracował 28 lat pod ziemią. Był jednym z przywódców tego protestu. Internowany zaraz po pacyfikacji, został skazany na trzy lata pozbawienia wolności. Po odbyciu półtora roku kary, z powodu nałożonych restrykcji nie mógł już powrócić do pracy w kopalni "Wujek". Uniewinniono go dopiero w 1992 roku. W 1989 roku uczestniczył w założeniu Komitetu Budowy Pomnika Górników KWK "Wujek" Poległych 16 grudnia 1981 roku, a następnie działał w Społecznym Komitecie Pamięci Górników Poległych 16 grudnia 1981 roku. Był też jednym z założycieli Związku Więźniów Politycznych Okresu Stanu Wojennego. W 2006 roku został odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.
MA
"Nasz Dziennik" 2008-01-03
Autor: wa