Odrzucona poprawka chroniąca małżeństwa
Treść
Senat USA odrzucił wczoraj republikański projekt poprawki do konstytucji, zakazującej legalizacji związków homoseksualistów w formie małżeństw. Zabrakło 18 głosów do wymaganej większości dwóch trzecich. Oznacza to, że nie da się wprowadzić poprawki mającej na celu ochronę instytucji monogamicznego małżeństwa, przynajmniej w tej kadencji Kongresu, która upływa jesienią.
Za przyjęciem poprawki, forsowanej przez administrację prezydenta George'a W. Busha, głosowało tylko 49 senatorów, co oznacza, że zabrakło 18 głosów, by została zaakceptowana. Przeciwko jej przyjęciu opowiedziało się - prócz niemal wszystkich demokratów - aż 7 senatorów republikańskich - poinformowała agencja Associated Press. By przyjąć poprawkę w Senacie, potrzeba większości dwóch trzecich głosów. Taką samą większość projekt musiałby uzyskać w Izbie Reprezentantów, gdzie mają go wkrótce skierować republikanie.
Jak na razie niemal spełniony jest tylko ostatni główny warunek przyjęcia projektu. W ponad dwóch trzecich stanów USA, dokładnie w 45 spośród 50, zakazano - w formie poprawki lub innego prawa - legalizowania związków homoseksualnych jako małżeństw.
Głosowanie w Senacie praktycznie przekreśla szanse na przyjęcie poprawki, przynajmniej w obecnym składzie Kongresu. Ten jednak zmienią wyborcy już w jesiennych wyborach. Przeciwnicy Busha zarzucili mu, że forsowanie poprawki właśnie teraz jest zabiegiem przedwyborczym, obliczonym na zdobycie poparcia konserwatywnego elektoratu.
Pomysł wprowadzenia zapisu do konstytucji USA definiującego małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny pojawił się po tym, jak w niektórych stanach (m.in. w Massachusetts w 2003 r.) zalegalizowano związki homoseksualne, nazywając je małżeństwami.
BM
żródło: "Nasz Dziennik" 2006-06-08
Autor: mj