Odraczanie Katynia
Treść
Kolegium Sądu Najwyższego Rosji po raz kolejny odroczyło rozpatrzenie wniosku o odtajnienie dokumentów dotyczących polskich oficerów pomordowanych przez NKWD w Katyniu w 1940 roku. Pretekstem do podjęcia takiej decyzji stały się dokumenty przedstawione przez reprezentującą rodziny pomordowanych mecenas Annę Stawicką.
- Na zapoznanie się z naszym uzupełnieniem do skargi kasacyjnej [kasacji decyzji o utajnieniu dokumentów - przyp. red.] potrzeba najwyżej 5 minut. Nie było potrzeby odraczania postępowania o 10 dni. W ciągu 10 dni można napisać książkę. A tu chodzi o zapoznanie się z dwukartkowym dokumentem - skomentowała decyzję sądu Stawicka. Przedstawione przez nią dokumenty dotyczyły rozpoczętego już postępowania przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka w Strasburgu (sprawa Trybowski - Janowiec przeciwko Federacji Rosyjskiej). Sąd Najwyższy postanowił odroczyć wydanie decyzji w sprawie odtajnienia dokumentacji do 25 grudnia.
Prawnicy rodzin katyńskich nie spodziewają się odtajnienia. - Jeżeli miałoby do tego dojść, stałoby się to już wcześniej, zatem nie sądzimy, aby Sąd Najwyższy wydał jakiekolwiek inne orzeczenie - ocenił w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" mecenas Ireneusz Kamiński, pełnomocnik rodzin katyńskich.
Jest to już ostatnia instancja rosyjska w postępowaniu dotyczącym odtajnienia. Rodziny katyńskie w przypadku odrzucenia ich wniosku mogą się zwrócić już tylko do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.
Anna Wiejak
"Nasz Dziennik" 2008-12-17
Autor: wa