Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Odeszła Katrina, nadciąga Rita

Treść

Ekipy ratunkowe ponownie zaczęły ewakuować mieszkańców ze spustoszonego trzy tygodnie temu przez huragan Katrina Nowego Orleanu. Powodem jest groźba uderzenia w miasto kolejnego huraganu o nazwie Rita, który nawiedził już północną Kubę i Florydę. Obecnie, nabierając siły, huragan przemieszcza się nad Zatoką Meksykańską. Meteorolodzy nie wykluczają, że może on uderzyć w Nowy Orlean lub położone dalej na zachód przybrzeżne miejscowości stanu Teksas.
Do miasta zostało skierowanych około 500 autobusów, które mają ewakuować mieszkańców z Nowego Orleanu. W samym mieście trwają prace porządkowe i akcja wypompowania wody. Zdaniem ekspertów, jeśli na miasto ponownie uderzy huragan o sile Katriny, osłabione wały powodziowe mogą nie wytrzymać naporu i woda ponownie zaleje Nowy Orlean. Amerykańskie władze zarządziły także ewakuację tysięcy uchodźców z Luizjany, którzy otrzymali schronienie w Teksasie, ponieważ zachodzi prawdopodobieństwo, że huragan uderzy właśnie na ten stan. Powodzianie mają zostać skierowani w głąb lądu do stanów Arkansas i Tennessee. Również amerykańskiej marynarce wojennej, która prowadziła akcję wspierania służb ratunkowych w Nowym Orleanie, został wydany rozkaz opuszczenia zagrożonych rejonów.
Tymczasem huragan Rita, który przeszedł nad północną Kubą i Florydą, osiągnął już siłę trzeciego stopnia i przesunął się nad Zatokę Meksykańską. Meteorolodzy przewidują, że w najbliższym czasie może on osiągnąć czwarty stopień. Na razie nie da się dokładnie przewidzieć kierunku, w którym przemieści się Rita. Zdaniem ekspertów, może to być ponownie Luizjana, ale także Teksas bądź nawet Meksyk.
Pewne jest to, że huragan na nowo zagrozi amerykańskim instalacjom naftowym w Zatoce Meksykańskiej, co ponownie zachwieje amerykańskim i światowym rynkiem paliwowym. Stacja BBC poinformowała, że z wież wiertniczych w tym regionie zostali już ewakuowani pracownicy. Przypomina się przy tej okazji, że poprzedni huragan Katrina uszkodził kilkadziesiąt platform naftowych, poważnie ograniczając eksploatację złóż w Zatoce Meksykańskiej.
Już obecnie huragan Rita spowodował perturbacje na amerykańskim rynku naftowym. W Singapurze cena lekkiej ropy z dostawą na listopad wyniosła wczoraj 67,48 dolarów za baryłkę. Mimo że na spotkaniu w Wiedniu państwa OPEC postanowiły zwiększyć wydobycie o 2 miliony baryłek ropy dziennie, zdaniem ekspertów decyzja ta jednak nie wpłynie na spadek ceny tego surowca.
JS

"Nasz Dziennik" 2005-09-22

Autor: ab