Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Oddać wszystko - 32. Niedziela Zwykła

Treść

Jezus usiadł naprzeciw skarbony i przypatrywał się, jak tłum wrzucał drobne pieniądze do skarbony. Wielu bogatych wrzucało wiele. Przyszła też jedna uboga wdowa i wrzuciła dwa pieniążki, czyli jeden grosz. Wtedy przywołał swoich uczniów i rzekł do nich: «Zaprawdę powiadam wam: Ta uboga wdowa wrzuciła najwięcej ze wszystkich, którzy kładli do skarbony. Wszyscy bowiem wrzucali z tego, co im zbywało; ona zaś ze swego niedostatku wrzuciła wszystko, co miała, całe swe utrzymanie». (Z 12. rozdz. Ewangelii wg św. Marka)

Czy ta Ewangelia nas dotyczy?

Patrzymy na nasze życie, czasami biedne i połamane… Co możemy Bogu dać, skoro nic nie mamy. Nie mamy cnót, z naszą modlitwą też nie jest najlepiej. Czujemy się czasami jak ta uboga wdowa: to, czym możemy się podzielić, to niewiele, to, co możemy zrobić, nie zmieni biegu dziejów świata. Pomimo naszych pragnień, wysiłków grzech nie zostaje unicestwiony, zło nie zniknie. Bóg tego jednak od nas nie oczekuje. Chce, abyśmy dali Mu to, co mamy, nawet jeden grosz: nasze nieudolne wysiłki, nasze pragnienie zjednoczenia z Nim w wieczności, naszą nieporadną miłość wobec Niego i bliźnich.

Dzisiejsze czytania liturgiczne: 1 Krl 17, 10-16; Hbr 9, 24-28; Mk 12, 38-44

Ta scena jest kojącym nasze głębokie rany słodkim pocieszeniem. Bóg chce, abyśmy dali Mu to, co mamy, nawet jeśli w naszych oczach znaczy to bardzo niewiele.

Szymon Hiżycki OSB | Modlitwa Jezusowa

Źródło: ps-po.pl, 08 listopada 2015

Autor: mj