Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Oczy na Sikorę

Treść

Jutro w fińskim Kontiolahti rozegrane zostaną pierwsze w nowym sezonie zawody Pucharu Świata w biatlonie. Największe nadzieje wiążemy oczywiście z Tomaszem Sikorą i Magdaleną Gwizdoń, niespodziankę może sprawić Krystyna Pałka.

Sikora, nasz najbardziej utytułowany biatlonista, ubiegły sezon miał słabszy. Trapiły go problemy zdrowotne, nie mógł złapać optymalnej formy, stąd osiągał wyniki poniżej oczekiwań. Zajął dopiero 18. miejsce w klasyfikacji generalnej cyklu, teraz ma być lepiej. Przed wicemistrzem olimpijskim z Turynu ważny sezon, który może dać odpowiedź na pytanie, co dalej. Udane starty i sukcesy spowodują, iż na pewno przedłuży karierę do igrzysk w Vancouver. Co będzie, jeśli ich zabraknie? Zobaczymy.
Ubiegły sezon był natomiast historyczny w wykonaniu Gwizdoń. Jako pierwsza Polka wygrała pucharowe zawody, raz była druga i trzecia, kilkakrotnie w czołówce. Potwierdziła swoje możliwości i choć ostatecznie zajęła 16. pozycję w generalce - pokazała, że stać ją na dużo. Być może w tym sezonie wreszcie na miarę talentu zacznie spisywać się Pałka, która jest zdolna i stać ją naprawdę na wiele.
W ubiegłym sezonie dominowali Niemcy, Michael Greis i Andrea Henkel. Szczególnie emocjonująca była rywalizacja pań, w której Henkel zaledwie o siedem punktów wyprzedziła swą rodaczkę Kati Wilhelm.
Sezon rozpoczyna się jutro, kończy 16 marca przyszłego roku w Holmenkollen. Po drodze, w dniach 9-17 lutego, zawodnicy rywalizować będą w szwedzkim Oestersund o medale mistrzostw świata.
Pisk
"Nasz Dziennik" 2007-11-28

Autor: wa