Ocalić od zapomnienia
Treść
W księgarniach pojawił się zbiór poezji Grzegorza Przemyka pt. "W dniu, w którym przyjdziesz po mnie...". To pierwsza oficjalna publikacja wierszy tego młodego poety, ukazująca się 25 lat po jego tragicznej śmierci. Grzegorz Przemyk miał jedynie dziewiętnaście lat, kiedy 14 maja 1983 roku zmarł po bestialskim pobiciu w komendzie MO przy ulicy Jezuickiej w Warszawie. Mimo że postępowanie sądowe wciąż nie zostało zakończone, podejrzewa się, iż zabójstwo Grzegorza Przemyka było zemstą na jego matce, Barbarze Sadowskiej, niepokornej poetce i działaczce solidarnościowej, która kilkakrotnie była sądzona i skazywana za działalność polityczną. Warto przypomnieć, że dzięki zaprzyjaźnionemu z nią księdzu Jerzemu Popiełuszce, który wyciszył emocje młodzieży, pogrzeb Przemyka, na który przyszły tłumy, stał się najcichszym pochodem, jaki przeszedł przez Warszawę. Modlący się szli z kwiatami w dłoniach, we wstrząsającej ciszy. Kiedy czyta się wiersze Grzegorza Przemyka, uderza ich wielka dojrzałość. Młody poeta rysuje się poprzez nie jako syn opozycyjnej poetki, wrażliwy na losy własnej Ojczyzny. Choć żył przecież zaledwie kilkanaście lat, zdążył stworzyć wiele pięknych utworów, które z pewnością zasługują na głębszą analizę. Zapowiadał się wybitny talent poetycki, ale niestety przedwcześnie został zgaszony. Jego twórczością interesowali się Ojciec Święty Jan Paweł II, ks. Jerzy Popiełuszko, a także ks. Jan Twardowski, który powiedział kiedyś: "Należy ocalić od zapomnienia tego młodego poetę". Tak też się stało. Po śmierci Przemyka grono przyjaciół wydało w podziemiu niewielki zbiorek poezji noszący nazwę "Syn a może sen", wznawiany trzykrotnie w drugim obiegu i później już w wolnej Polsce. Obecne wydanie jego poezji, które zostało opracowane przez Wiesława Budzyńskiego, stanowi obszerną prezentację młodzieńczych wierszy Grzegorza Przemyka. Książka wzbogacona została o utwory Barbary Sadowskiej, unikatowe, nigdy dotąd nieprezentowane zdjęcia z rodzinnego albumu oraz wspomnienia przyjaciółki domu - Ligii Grabowskiej-Urniaż. Warto zacytować tutaj ich fragment: "Od połowy lat osiemdziesiątych odbijałam na ksero i rozdawałam tomik 'Syn a może sen' Grzegorza Przemyka. W 1994 roku opracowałam i zaczęłam odbijać tomik następny 'A my pójdziemy dalej', według wersji poprzedniej. Chciałam w ten sposób ocalić pamięć o tym, że Grześ był poetą, z czego mniej osób zdawało sobie sprawę. Jego wiersze, młodzieńcze, obiecywały przecież wielki talent" - wspomina Urniaż. I dodaje: "Jeden z nich, zatytułowany 'Jeśli przyjdziesz' tak zachwycił papieża Jana Pawła II, że któryś z księży, przebywających w Watykanie, przyszedł pewnego razu do Komitetu Prymasowskiego, gdzie pracowałyśmy z matką Grzesia, i powołując się na polecenie Ojca Świętego, zapytał, czy to rzeczywiście wiersz tego 18-letniego chłopca. Trudno było uwierzyć, że to nie napisał ktoś z większym bagażem przeżyć i doświadczeń. Często odwoziłam Basię po dyżurach u św. Marcina do księdza Twardowskiego. Pamiętam, że kiedyś powiedział: "Basiu, rośnie nam poeta...". 12 sierpnia 2007 roku prezydent RP Lech Kaczyński odznaczył zamordowanego poetę Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski Polonia Restituta za wybitne zasługi w działalności na rzecz przemian demokratycznych w Polsce. Piotr Czartoryski-Sziler Grzegorz Przemyk, W dniu, w którym przyjdziesz po mnie..., Wydawnictwo Nowy Świat, Warszawa, 2008 Książkę można będzie nabyć w księgarniach "Naszego Dziennika": w Warszawie, al. Solidarności 83/89 (w pobliżu pl. Bankowego), tel. (22) 850 60 20; e-mail: ksiegarnia.wawa@naszdziennik.pl w Krakowie, ul. Starowiślna 49, 31-038 Kraków, tel. (12) 431 02 45 (możliwość realizacji zamówień telefonicznych); e-mail: ksiegarnia@naszdziennik.pl "Nasz Dziennik" 2008-01-23
Autor: wa