Obronili Syrię

Rosja i Chiny zawetowały w Radzie Bezpieczeństwa ONZ projekt rezolucji potępiającej syryjski reżim prezydenta Baszara el-Asada. Ambasador Rosji Witalij Czurkin, krytykując dokument przedstawiony przez Francję, Wielką Brytanię, Niemcy i Portugalię, stwierdził, że powstał on w atmosferze konfrontacji. - Jedyną drogą jest dialog, a nie sankcje - powiedział. Z kolei przedstawiciel Chin przekonywał, że "społeczność międzynarodowa powinna skupić się na pomocy dla Syrii", nie mieszając się jednak "w jej wewnętrzne sprawy". Tymczasem komentatorzy podkreślają, że weto po stronie wspomnianych państw wynika z tego, iż Syria jest dla nich niezwykle ważnym sojusznikiem. Rosja ma w tym kraju swoją bazę wojskową, zaś Chiny są odbiorcą syryjskiej ropy naftowej. Oba kraje są ponadto głównymi dostawcami broni dla syryjskiej armii, dlatego też od początku odrzucały jakąkolwiek krytykę władz w Damaszku - nawet pomimo stosowania krwawych represji reżimu Baszara el-Asada wobec opozycji.

MBZ

Nasz Dziennik Czwartek, 6 października 2011, Nr 233 (4164)