Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Obama podnosił ducha bojowego amerykańskich żołnierzy

Treść

Prezydent USA Barack Obama podczas sobotniego spotkania z absolwentami elitarnej amerykańskiej uczelni wojskowej w West Point potępił taktykę terrorystyczną "małych ludzi" z Al-Kaidy i wzywał do odważnego stawiania im czoła.
- Zagrożenie nie zniknie natychmiast, ale powiedzmy otwarcie: Al-Kaida i jej komórki to mali ludzie stojący po złej stronie historii - oświadczył amerykański prezydent w przemówieniu skierowanym do absolwentów elitarnej uczelni wojskowej w West Point. - Nie rządzą żadnym państwem. Nie stoją na czele żadnej religii. Nie możemy popadać w strach za każdym razem, gdy terroryści próbują nas zastraszyć - podkreślał, stojąc w miejscu, w którym w grudniu 2009 roku ogłosił wysłanie do Afganistanu dodatkowych 30 tys. żołnierzy. Także teraz, wracając do tematu, podkreślił, że Stany Zjednoczone prowadzą walkę o światowy porządek. - Będziemy walczyć o porządek międzynarodowy, który może odpowiedzieć na wyzwania, przed którymi stoi nasze pokolenie - mówił. Wśród wymienionych przez Obamę wyzwań znalazły się m.in. ekstremizm i rozprzestrzenianie broni atomowej. - Uważamy, że Stany Zjednoczone nie walczą jedynie dla samego faktu walczenia. My brzydzimy się wojną. Walczymy, by nasze rodziny były bezpieczne. Walczymy dla bezpieczeństwa naszych partnerów i sojuszników, ponieważ USA są tym bezpieczniejsze, im bezpieczniejsi są nasi przyjaciele, ponieważ jesteśmy silniejsi, kiedy świat jest bardziej sprawiedliwy - dodał. Prezydent USA zapowiedział ponadto, że w czasie gdy Stany Zjednoczone szykują się do opuszczenia Iraku, amerykańskich żołnierzy wciąż czeka trudna walka w Afganistanie. - Nadejdą trudne dni. Ale przystosujemy się, przetrwamy - zapewnił słuchających go kadetów, którzy w ciągu najbliższych miesięcy dołączą do kolegów w Iraku i Afganistanie.
Zagraniczni komentatorzy podkreślają, że przemówienie Obamy miało na celu m.in. przekonanie sceptycznie nastawionego Kongresu i amerykańskiej opinii publicznej, że prowadzona przez USA wojna w Afganistanie warta jest poświęceń i olbrzymich, stale rosnących wydatków.
MBZ, PAP
Nasz Dziennik 2010-05-24

Autor: jc