O wolność trzeba się troszczyć
Treść
11 listopada 1918 roku po 123 latach niewoli Polska odzyskała niepodległość. W całym kraju uroczyście obchodzono wczoraj 86. rocznicę odzyskania wolności. Kulminacyjnym punktem Święta Niepodległości w Warszawie była uroczysta odprawa wart przed Grobem Nieznanego Żołnierza.
Obchody rozpoczęły się Mszą św. za Ojczyznę, odprawioną w bazylice Św. Krzyża. Eucharystii przewodniczył i homilię wygłosił tradycyjnie biskup polowy Wojska Polskiego gen. Tadeusz Płoski.
- Nie wystarczy odzyskać wolność, ale trzeba ją chronić i troszczyć się tak jak o płomyk ognia, który dopiero co się zapalił i drży przy każdym podmuchu wiatru. Każde pokolenie musi o tę wolność zabiegać, musi się trudzić, musi przezwyciężać to wszystko, co stanowi dla niej zagrożenie - powiedział w homilii biskup polowy. Ksiądz biskup przypomniał, że wolności przeciwstawia się "zło, które opanowuje ludzkie serca i umysły". - Zagrożeniem jest zło, które wkrada się w struktury i instytucje społeczne. Nałożyło się wiele nieprawości w naszym życiu publicznym. Afera goni aferę, komisje śledcze wkrótce mogą zastąpić główne instytucje państwa. Immunitety chronią nieprawości czy wręcz przestępstwa, anarchizują życie i demoralizują innych - powiedział biskup polowy gen. Tadeusz Płoski.
W południe przed Grobem Nieznanego Żołnierza na placu Piłsudskiego w Warszawie odbyła się uroczysta odprawa wart.
Do dzisiaj trwają spory, kto zapewnił Polsce wolność. Czy był to lider narodowych demokratów Roman Dmowski, czy też przywódca obozu niepodległościowo-socjalistycznego Józef Piłsudski. Jedno jest pewne: bez honoru, odwagi i wierności nie byłoby niepodległości w 1918 roku.
Robert Popielewicz
"Nasz Dziennik" 2004-11-12
Autor: kl