Przejdź do treści
Przejdź do stopki

O rozumieniu twórczości Chopina

Treść

W dniu 157. rocznicy śmierci Fryderyka Chopina prof. Lidia Kozubek z Akademii Muzycznej w Warszawie mówi o jego muzyce i tradycjach wykonawczych

Dlaczego, zdaniem Pani Profesor, muzyka Chopina wciąż jest tak chętnie słuchana?
- Chopin jawi się wciąż, najprościej mówiąc, jako kompozytor bardzo ludzki. Każdy znajdzie w jego twórczości coś dla siebie, co jest mu bliskie. Jednak muzyka ta nie jest obliczona na efekt. Wykonania ukazują, jak wielu pianistów ma trudności z jej właściwym odczuwaniem, jak mało jest prawdziwych chopinistów i jak wiele w tych wykonaniach jest, niestety, płycizny. Zamiast wewnętrznego piękna kompozycji wielu wykonawców pokazuje tylko zewnętrzną sprawność pianistyczną. Winić za to należy na pewno ducha naszych czasów, który ciąży nad muzykami; jak mało jest wśród nas prawdziwych myśli i uczuć...

Co jeszcze jest przyczyną wykonań niezgodnych z tradycją chopinowską?
- Zmaga się tu też "wielojęzyczność" w interpretacjach muzyki Chopina, przez co wniknięcie w intencje kompozytora staje się coraz trudniejsze. Głębokie przemyślenia wykonawców, uświadamianie sobie istotnych treści wewnętrznych utworu, słowem - rozumienie twórczości Chopina musi dokonywać się zawsze w łączności z tekstem nutowym. Zgłębianie charakteru twórczości warunkuje bowiem charakter interpretacji. Chciałabym zaznaczyć, że u żadnego innego kompozytora zagadnienie tradycji wykonawczej nie nabiera takiego znaczenia i aktualności, jak w interpretacji utworów Chopina. Jednak niektóre tradycje wykonawcze niewiele mają wspólnego z grą i estetyką samego Chopina.

Co je od niej dzieli?
- Tradycje te ustalili pianiści, psychicznie bardzo różniący się od samego Chopina, który - jak wiemy - nigdy nie starał się zadziwiać słuchaczy wspaniałą techniką czy wielkim dźwiękiem. Wolał delikatne niuanse szlachetnego brzmienia instrumentu. Ci wykonawcy, którzy zmuszają słuchacza do przeniesienia uwagi z kompozycji na siebie samego - nie służą chopinistyce. Na przestrzeni wielu lat wytworzyły się dwie maniery wykonawcze - jedna bardziej wirtuozowska, a druga salonowa - jako uboczne gałęzie właściwej tradycji. Pojawiły się one już w drugiej połowie XIX wieku. Pierwsza to chełpienie się techniką w wykonaniu, a druga to wypaczenie, zniekształcenie prawdziwej uczuciowości poprzez przesentymentalizowanie.

Jak zatem dotrzeć do sedna ducha muzyki Chopina?
- Mimo że dotarcie do prawdy artystycznej muzyki Chopina utrudnia oczywisty fakt, że nie mamy zapisów jego interpretacji, a przekazy jego uczniów nie są kompletne, jednak dla prawdziwego muzyka dotarcie do właściwej tradycji jest możliwe, mimo ścierania się różnych kierunków estetycznych. Bazą dla interpretacji tej muzyki są: muzykalność, wiedza muzyczna i wysoka kultura osobista grającego. Wszystkie elementy wyrazu artystycznego muszą być także podporządkowane kompozycjom o różnych nastrojach i szerokiej skali uczuć: od powagi, głębi, dramatyzmu, patriotycznego heroizmu, jak np. w polonezach, do wesołości, czy nawet humoru i kapryśności, taneczności i elegancji, szczególnie w walcach.
Rzekome "odkrywanie na nowo" Chopina poprzez ekstrawagancję - samo w sobie przeciwstawne logice sztuki - nigdy nie będzie autentyczną chopinistyką.
Trzeba też zdać sobie sprawę z faktu, że inne instrumenty, wielkie sale koncertowe i międzynarodowe życie koncertowe nie pozostają bez wpływu na interpretacje chopinowskich dzieł. Zjawiska te jednak nieraz wykazują, że Chopin przewidywał rozwój fortepianu.
Autentyczności wykonania należy zatem upatrywać przede wszystkim w wierności duchowi muzyki Chopina. Estetyka chopinisty musi też być, przynajmniej w głównych zarysach, zgodna z estetyką Chopina, z jego szlachetną naturą, stroniącą od taniego poklasku i hałaśliwego ekshibicjonizmu.

Czym dla Pani Profesor jest muzyka Chopina?
- Dzieła tego największego polskiego kompozytora odgrywają w mojej pracy artystycznej ogromną rolę. Zwłaszcza podczas zagranicznych występów proszono mnie o wykonywanie utworów Chopina - czy to podczas recitali, czy koncertów symfonicznych. Zawsze starałam się coraz bardziej wnikać w tajniki arcydzieł tego mistrza i odgadywać treści w nich zawarte. Jak wspomniałam, oprócz umiejętności pianistycznych ważna jest tu szeroka wiedza muzyczna - także o regułach interpretacyjnych, z którymi Chopin się liczył (a co widać we wskazówkach towarzyszących jego utworom), a przede wszystkim muzykalność - wrażliwość na muzykę, która z zapisu nutowego pozwala odczytać coś więcej niż tylko nuty. Przecież sam Chopin mówił, że muzyka wyraża uczucia, myśli i słowa.

Dziękuję za rozmowę.
Elżbieta Skrzypek

"Nasz Dziennik" 2006-10-17

Autor: wa

Tagi: Chopin;