Przejdź do treści
Przejdź do stopki

O ostatecznej pieczęci

Treść

Cud w procesach kanonizacyjnych to temat, który zostanie podjęty podczas Drugiego Ogólnopolskiego Kursu dla Postulatorów w Procesach Beatyfikacyjnych i Kanonizacyjnych. Spotkanie zorganizowane pod patronatem ks. kard. Stanisława Dziwisza przez Referat Spraw Kanonizacyjnych Krakowskiej Kurii Metropolitalnej rozpocznie się dzisiaj.

W dwudniowych wykładach i warsztatach, które odbędą się w auli Instytutu Jana Pawła II przy ul. Kanoniczej 18, weźmie udział blisko 50 postulatorów i postulatorek diecezjalnych i zakonnych z całej Polski. Tematyka skoncentrowana zostanie na zagadnieniu cudów w procesach kanonizacyjnych. Kurs poprowadzą specjaliści: ks. prof. dr hab. Henryk Misztal, założyciel Katedry Prawa Kanonizacyjnego na KUL; dr Lidia Fiejdasz, adiunkt na KUL; ks. dr Andrzej Scąber, kierownik Referatu Spraw Kanonizacyjnych Kurii Krakowskiej, oraz o. dr Szczepan T. Praśkiewicz OCD, konsultor Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych w Rzymie.
- By Papież mógł przystąpić do wpisania kogoś w poczet błogosławionych lub świętych, oprócz stwierdzenia poprawności jego ewangelicznego życia, czyli praktykowania cnót, należy jeszcze udowodnić, że wydarzył się cud za jego wstawiennictwem - mówi o. Szczepan T. Praśkiewicz OCD. - Cud jest zawsze niezbędny do kanonizacji błogosławionych. Do beatyfikacji zaś nie potrzebują go męczennicy. Męczenników Papież beatyfikuje na podstawie stwierdzenia ich heroicznego męczeństwa. W ich przypadku cudem jest to, że nie wyparli się Chrystusa pomimo zadawanej im męki i zachowali nieugiętą wiarę aż do oddania życia - wyjaśnia o. Szczepan T. Praśkiewicz. Jak podkreśla, Kościół wymaga cudu do wynoszenia na ołtarze, bo jest po prostu bardzo ostrożny. - Kościół uważa bowiem, że my wszyscy, jako ludzie, dokumentując świętość życia kandydatów na ołtarze, możemy się mylić. I dopiero cud, którego może dokonać tylko nieomylny Bóg, jest tą ostateczną pieczęcią pozwalającą nam stwierdzić, że dana osoba może odbierać w Kościele cześć i być nazywana błogosławioną czy świętą - tłumaczy o. Szczepan T. Praśkiewicz OCD.
Małgorzata Bochenek
"Nasz Dziennik" 2009-11-04

Autor: wa