O obżarstwie
Treść
Oko żarłoka rozgląda się za biesiadami, zaś oko wstrzemięźliwego – za zgromadzeniem mędrców. Dusza żarłoka liczy wspomnienia męczenników, a dusza wstrzemięźliwego naśladuje ich życie.
Umysł poszczącego jest błyszczącą gwiazdą na jasnym niebie,
zaś umysł hulającego pozostaje ciemny jak noc bezksiężycowa.
Obłok mgły zasłania słoneczne promienie,
a ciężkie trawienie pokarmów zaciemnia umysł.
Zabrudzone zwierciadło nie oddaje wyraźnie padającego nań kształtu,
a otępiałe sytością myślenie nie przyjmie poznania Boga.
Zaniedbana ziemia rodzi osty,
a umysł żarłoka wypuszcza pędy obrzydliwych myśli.
Nie można znaleźć przyprawy zielnej w odchodach,
a u żarłoka woni kontemplacji.
Oko żarłoka rozgląda się za biesiadami,
zaś oko wstrzemięźliwego – za zgromadzeniem mędrców.
Dusza żarłoka liczy wspomnienia męczenników,
a dusza wstrzemięźliwego naśladuje ich życie.
/ Ewagriusz z Pontu, fragment dzieła Pisma ascetyczne, tom 1
Słuchasz fragmentu dzieła Ewagriusza z Pontu Pisma ascetyczne, tom 1 / Czyta: Franciszek Wytych OSB / Słuchaj podcastów
Ewagriusz z Pontu – urodził się w roku 345 w Iborze (obecnie północna Turcja), w zamożnej rodzinie kapłana z Ibory. Wykształcony w Cezarei Kapadockiej. Bazyli Wielki, z którym jego rodzina utrzymywała żywy kontakt, ustanowił go lektorem tamtejszego Kościoła. Po śmierci swego ojca oraz Bazylego, Ewagriusz udał się do Konstantynopola, gdzie był wiernym towarzyszem Grzegorza z Nazjanzu w trudnym dlań okresie. Grzegorz wyświęcił go na diakona. Dzięki swej znajomości Pisma oraz bystrości umysłu, Ewagriusz zyskał w Konstantynopolu wielką sławę, odnosząc duże sukcesy jako kaznodzieja i walcząc z arianami.
Żródło: cspb.pl, 24
Autor: mj