O miejsce w historii
Treść
Mariusz Lewandowski może przejść dziś do historii, jeśli jego Szachtar Donieck pokona w Stambule Werder Brema w finale piłkarskiego Pucharu UEFA - ostatniego w dotychczasowej formule.
W latach 1957-1971 rozgrywki te nosiły nazwę Pucharu Miast Targowych, potem zastąpił je Puchar UEFA. Dziś jego dzieje dobiegną kresu, od kolejnego sezonu piłkarze będą rywalizować w Lidze Europejskiej. Lewandowski może zatem przejść do historii i wznieść w górę trofeum po raz ostatni - to realne. Budowany za ogromne pieniądze Szachtar marzy o sukcesie, który byłby potwierdzeniem jego mocarstwowych aspiracji. Reprezentant Polski raczej na pewno pojawi się na boisku, rywalizujący z nim o miejsce w składzie Tomas Huebschman nie zagra z powodu nadmiaru żółtych kartek. - Jeśli zagramy na swoim normalnym poziomie, stać nas na zwycięstwo - przekonuje trener Mircea Lucescu. Ale Werder łatwo się nie podda, tym bardziej że puchar byłby rekompensatą za kiepski sezon (tylko 10. miejsce w tabeli Bundesligi). Jest jednak jeden mały problem. A raczej trzy: absencje rewelacyjnego rozgrywającego Diego, Hugo Almeidy i Pera Mertesackera. To ogromne osłabienia. - Z Diego nasze szanse byłyby większe - nie ukrywa prowadzący bremeńczyków Thomas Schaaf.
Stambuł to szczęśliwe miasto dla naszych piłkarzy, Ligę Mistrzów z Liverpoolem wygrywał tam Jerzy Dudek. Lewandowski o tym dobrze wie...
Pisk
"Nasz Dziennik" 2009-05-20
Autor: wa