O konieczności konstytucyjnej gwarancji życia
Treść
Wprowadzenie do Konstytucji zapisu chroniącego ludzkie życie od poczęcia podzieliło posłów. Sejmowa debata nad projektem zmiany w ustawie zasadniczej wywołała duże emocje; LPR, PiS, RLN i Samoobrona chcą bezwzględnej ochrony życia, PO i PSL domagają się pozostawienia dotychczasowych zapisów dopuszczających zabijanie poczętych dzieci. Dziś głosowanie nad wnioskiem SLD o odrzucenie noweli. Jeżeli posłowie nie przychylą się do niego - trzecie czytanie projektu i głosowanie w styczniu.
"Aby bronić życia ludzkiego, nie trzeba być chrześcijaninem, trzeba być człowiekiem" - do tych słów Prymasa Tysiąclecia Stefana kard. Wyszyńskiego odwoływali się wczoraj posłowie PiS. Marek Kotlinowski (LPR), uzasadniając projekt zmian w Konstytucji, powiedział, że ustawa zasadnicza musi być zgodna z prawem naturalnym. - Ustawa zasadnicza, fundament porządku prawnego, musi być zgodna z prawem naturalnym - dodał. Jego zdaniem, obowiązujący zapis, dopuszczający zabójstwo dziecka w prenatalnej fazie życia, powinien być wyeliminowany. Kotlinowski podziękował marszałkowi Sejmu Markowi Jurkowi za osobiste zaangażowanie w forsowanie zapisu o ochronie życia.
- Demokratyczne państwo prawa chroni prawo do życia - podkreślał Dariusz Kłeczek (PiS). W jego opinii, trzeba zrobić wszystko, by znaleźć większość dla poparcia takiego zapisu. - Tego chcą też wyborcy, którzy sprawili, że w ławach poselskich zasiadają posłowie w zdecydowanej większości o przekonaniach zgodnych z wartościami chrześcijańskimi - podkreślił Kłeczek.
Premier Jarosław Kaczyński oświadczył wczoraj, że zgadza się z interpretacją projektu LPR, którą przyjął marszałek Sejmu Marek Jurek. Zapytany, czy ewentualna zmiana Konstytucji pociągałaby za sobą zmiany w ustawie antyaborcyjnej, Jurek powiedział: - Postanowienie normy konstytucyjnej nie pociąga za sobą żadnych zmian ustawowych. Natomiast ustanawia kryterium, w oparciu o które Trybunał Konstytucyjny będzie się odnosił do wszystkich problemów prawnych z tą sprawą związanych.
Albo komisja, albo głosowanie
PiS opowiedziało się za powołaniem sejmowej komisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektu zmiany w Konstytucji. Jak powiedział Kłeczek, jego klub będzie za przyjętymi w projekcie zmianami. Z kolei przedstawicielka PO Anna Zielińska-Głębocka przekonywała, że obowiązujące obecnie prawo w dostateczny sposób chroni życie. Posłanka powiedziała, że jej partia domagać się będzie pozostawienia w Konstytucji zapisów z 1993 roku.
Dalszych prac nad projektem domaga się PSL. Prezentujący stanowisko partii Józef Zych zastanawiał się, czy proponowana przez LPR zmiana Konstytucji jest potrzebna. - Gdyby dziś ktokolwiek zwrócił się do mnie jako prawnika z pytaniem, czy art. 38 Konstytucji chroni życie człowieka od poczęcia aż do naturalnej śmierci, bez wahania odpowiedziałbym, że tak - przyznał. Obecny zapis Konstytucji brzmi: "Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia". Zdaniem Zycha, jeśli Sejm uzna, że doprecyzowanie przepisu jest potrzebne, należy rozważyć, czy oprócz wprowadzenia sformułowania "od momentu poczęcia", dodać także zwrot "do naturalnej śmierci". Zych zaznaczył, że PSL opowiada się za dalszą pracą nad poprawką LPR. Z kolei Samoobrona nie chce żadnych prac i popiera projekt zmian w Konstytucji autorstwa LPR, który przewiduje ochronę życia ludzkiego od momentu poczęcia - zapowiedział poseł tej partii Mirosław Krajewski. Jego zdaniem, w Konstytucji nie ma jednoznacznego nakazu ochrony życia od chwili poczęcia do naturalnej śmierci. Poparcie zapisu zapowiedziały LPR i Ruch Ludowo-Narodowy.
Całkowitego odrzucenia projektu chce SLD.
Anna Skopinska
"Nasz Dziennik" 2006-10-27
Autor: wa