"Nuklearny odstraszacz" Obamy
Treść
Biały Dom ma dziś ogłosić nowe plany w kwestii polityki nuklearnej. Jest to pierwsza strategia nuklearna Stanów Zjednoczonych od 2002 roku. Każda nowa administracja w Waszyngtonie musi przedstawić Kongresowi tego typu plany swojego autorstwa.
Do upublicznienia nowej strategii dochodzi na tydzień przed międzynarodowym szczytem w sprawie bezpieczeństwa nuklearnego, którego gospodarzem będą właśnie Stany Zjednoczone. Jak podkreślają komentatorzy, oczekiwania wobec nowych planów są duże, zwłaszcza w kontekście deklaracji prezydenta USA Baracka Obamy. Zapowiedział on, że czas skończyć z "zimnowojennym myśleniem", i przedstawił wizję świata wolnego od broni nuklearnej. Te słowa miały być bezpośrednią przyczyną przyznania Obamie Pokojowej Nagrody Nobla.
Biały Dom informuje, że plany są efektem wielu miesięcy prac i mają doprowadzić do znacznej redukcji ilości broni nuklearnej na świecie, a także zmniejszenia jej roli w obszarze międzynarodowego bezpieczeństwa. Obama chce w amerykańskim arsenale zachować jedynie skuteczny, bezpieczny i efektywny "nuklearny odstraszacz". Nowe plany mają także być podstawą, na której sformułowany zostanie traktat o ograniczeniu zbrojeń między Rosją a USA, będący bezpośrednią kontynuacją porozumienia START. Nową wersję Porozumienia o Redukcji Broni Strategicznej prezydenci Obama i Miedwiediew mają podpisać pojutrze w południe, podczas spotkania w Pradze.
Jak zauważają analitycy, amerykański prezydent stoi obecnie wobec wyboru między wypełnieniem swoich antynuklearnych zobowiązań a umiejętną odpowiedzią na rosnące zagrożenie nuklearne ze strony takich państw jak Korea Północna czy Iran. - Bezpieczeństwo nuklearne jest jedną z kwestii, na których prezydent najbardziej skupia się w polityce zagranicznej - oświadczył rzecznik Białego Domu Robert Gibbs. "Doszedł on [Barack Obama] do wniosku, iż nuklearny Iran jest nieunikniony, nawet jeśli tego publicznie nie przyzna" - skomentował wczorajszy "Wall Street Journal".
Łukasz Sianożęcki, Reuters
Nasz Dziennik 2010-04-06
Autor: jc