Nowe odkrycia Polaków w Tell el-Farcha
Treść
W ubiegłym roku Polska Ekspedycja Archeologiczna natrafiła na stanowisku w Tell el-Farcha w Egipcie na sensacyjne znaleziska. Wśród nich największe zainteresowanie wzbudziły dwie kilkudziesięciocentymetrowe złote figurki będące pierwszymi przedstawieniami człowieka w pełnej pozie. W tym roku jednym z najciekawszych znalezisk okazał się bogaty grób sprzed pięciu tysięcy lat.
Od 1998 roku Polska Ekspedycja Archeologiczna kierowana przez profesora Krzysztofa Ciałowicza oraz doktora Marka Chłodnickiego prowadzi badania w Tell el-Farcha w Egipcie. Samo stanowisko składa się z trzech komów, czyli wzgórz będących dziełem człowieka, które wznoszą się kilka metrów nad poziom otaczających pól. Powstały one na skutek kolejnych nawarstwień tworzonych przez budowle rozpadające się i niszczone, na których budowane były następne, co w efekcie doprowadziło do takiego wyglądu jak dzisiaj. W 1998 roku archeolodzy zrobili małe sondaże na zachodnim i centralnym wzgórzu. W latach następnych prowadzone były już normalne, planowe wykopaliska. Wykopy były stosunkowo duże, bo miały po 500-600 metrów kwadratowych powierzchni.
W ubiegłym roku stanowisko to stało się głośne w świecie dzięki niezwykłym znaleziskom, które potwierdziły, że odkryto jedno z najstarszych w Egipcie, a na pewno w Delcie Nilu, miejsc kultu związanych z formującym się państwem faraonów. Ustalono, że znaleziska mieszczą się w okresie od roku 3700 do 3600 przed Chr. do jakiegoś 2600 przed Chr. Zauważono, że w tym wcześniejszym okresie mamy do czynienia jak gdyby z dwiema fazami kulturowymi. Pierwsza jest związana z autochtoniczną ludnością delty, tzw. kulturą dolnoegipską. W przypadku drugiej zaś mamy do czynienia z tzw. kulturą Nagada. Jest to kultura, która rozwijała się w Górnym Egipcie od początku czwartego tysiąclecia i stąd ekspandowała na północ.
Stanowisko w Tell el-Farcha uważane jest od dawna w środowisku zajmującym się tą problematyką za najważniejsze w tej chwili w Egipcie. Stanowisko to zmienia bowiem historię tego państwa w sposób diametralny oraz pogląd na historię sztuki egipskiej i na temat tego, co wiąże się z ówczesnym życiem codziennym. Na stosunkowo małej powierzchni, bo zaledwie czterech hektarach, odkryto bardzo wyraźny podział na część bardziej reprezentacyjną na komie zachodnim, zwykłą osadę mieszczącą się na komie centralnym i osadę oraz cmentarzysko na komie wschodnim. Z najważniejszych odkryć wymienić należy na komie zachodnim, oprócz wspomnianej rezydencji, kompleks kultowo-administracyjny z dwoma depozytami. Znalazły się w nich m.in.: gliniana pieczęć cylindryczna, na której po raz pierwszy pojawiły się dwa tytuły królewskie i złote figurki, które można zaliczyć do tzw. sztuki predynastycznej. W bogato wyposażonych grobach większość znalezionych przedmiotów wykonana była z kości słoniowej i hipopotama. Są to przedstawienia kobry, będącej później jednym z symboli faraona, karłów, postacie kobiet, mężczyzn, dzieci. Odkryto także największe dotąd i najstarsze na świecie centrum browarnicze, związane jeszcze z kulturą dolnoegipską. Wciąż wielką zagadką pozostaje dla uczonych monumentalna budowla na komie wschodnim.
W obecnym sezonie wykopalisk w Tell el-Farcha natrafiono na bogato wyposażony grób sprzed około pięciu tysięcy lat, w którym pochowany był ktoś z ówczesnej elity, kolejny browar i wiele cennych przedmiotów.
Piotr Czartoryski-Sziler
"Nasz Dziennik" 2007-06-02
Autor: wa