Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Nowa planeta w Układzie Słonecznynym?

Treść

Być może Układ Słoneczny ma dziewięć, a nie osiem planet, jak zakładano dotychczas. Naukowcy z instytutu Caltech w Pasadenie uważają, że rozmieszczenie orbit kilku obiektów poza orbitą Neptuna wskazuje na obecność dużej, nieznanej planety na krańcach naszego układu. 

Swoją hipotezę specjaliści opierają na analizie sześciu znanych obiektów krążących poza orbitą Neptuna. Według ich obliczeń, istnieje jedynie 0,007 proc. szansy, że obserwowane cechy orbit są tylko przypadkową zbieżnością.

Jerzy Rafalski z toruńskiego planetarium wskazuje, że astronomowie odkrywają nowe obiekty bazując na obserwowanych zaburzeniach.

– Proszę sobie wyobrazić, wiadomo, że w okolicach Plutona jest całe mnóstwo niewielkich ciał, co astronomowie akurat wypatrzyli. One sobie krążą wokół Słońca. Dobrze wiemy, że one powinny regularnie obiegać naszą dzienną gwiazdę. Tym czasem widać, że czasami tak jakby zwalniają, czasami przyspieszają, jakby ich ruch był taki nieregularny, właśnie tam daleko, w okolicach Plutona albo jeszcze dalej. Powstała więc hipoteza, że coś musi zaburzać ruch tych niewielkich ciał. Zastanawiano się, co może zaburzać ten ruch. Wyliczono masę, bo akurat zaburzenie jest wprost proporcjonalne do masy. Wyszło, że ta masa musi być ogromna, co oznacza, że tam musi być dosyć duża planeta – podkreśla Jerzy Rafalski.

Jerzy Rafalski dodaje, że dla świata nauki podobne odkrycie nie byłoby zaskoczeniem. Badacze od dawna podejrzewają, że Układ Słoneczny może sięgać znacznie dalej niż sądzimy.

Hipoteza astronomów z USA wpisuje się w trwające od ponad wieku poszukiwanie tzw. Planety X. Ma to być duży obiekt poza orbitą Neptuna, zaburzający ruch jego oraz Urana.

RIRM

Źródło: radiomaryja.pl, 22 stycznia 2016

Autor: mj