Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Nowa matura - nowe problemy

Treść

Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu przedstawiło posłom z sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży informację na temat stanu przygotowań do egzaminu maturalnego w 2005 r., który odbędzie się w tym roku szkolnym według nowych zasad.
Z danych przedstawionych przez wiceminister edukacji Annę Radziwiłł wynika, że może zabraknąć wyszkolonych egzaminatorów, do których mają trafić pisemne prace maturzystów. Według nowych zasad, sprawdzane one będą poza szkołą przez Okręgowe Komisje Egzaminacyjne. Minister Radziwiłł nie potrafiła jednak podać, ilu specjalistów brakuje. - Egzaminatorów musi wystarczyć. Jeżeli egzaminatorów nie będzie tylu, by każdy sprawdził po 50 prac, każdy będzie miał do sprawdzenia 100 prac - stwierdziła w końcu Radziwiłł.
Posłowie opozycji zarzucili, że rozpoczynająca się w połowie kwietnia nowa matura de facto skraca czas trzyletniego liceum do dwu i pół roku przeznaczonych na naukę. - W rozporządzeniu o organizacji roku szkolnego na rok 2005/2006 chcemy przedłużyć zajęcia do końca kwietnia - odrzekła na to Radziwiłł. MENiS nie zgadza się też z zarzutami opozycji, że system przeprowadzania nowej matury zwiększy nakład pracy nauczycieli w porównaniu do starego egzaminu i doprowadzi do niepowetowanych strat lekcji przez uczniów młodszych klas. Na taki problem wskazują nauczyciele i dyrektorzy liceów. Także wbrew głosom płynącym od dyrektorów, resort podtrzymuje, że nowa matura nie wymaga od szkół zakupów dodatkowego sprzętu: ławek, magnetofonów. Niestety, MENiS nie przedstawiło kosztów przeprowadzenia nowej matury.
Doświadczenia próbnej matury mają być dla resortu wskazówką w ostatecznym przygotowaniu wiosennego egzaminu, jednak - jak wynika ze słów Radziwiłł - przede wszystkim na płaszczyźnie organizacyjnej, nie merytorycznej. Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami, do końca maja, czyli na rok przed egzaminem dojrzałości, uczelnie muszą poinformować, jakie przedmioty i na jakim poziomie (podstawowy lub rozszerzony) będą wymagane, by dostać się na poszczególne kierunki studiów. - Zwróciliśmy się do ministerstwa z prośbą, aby uczelnie miały do końca października czas na ustalenie zasad rekrutacji na wyższe uczelnie na rok akademicki 2006/2007, gdyż chcemy najpierw przeanalizować rekrutacje 2005/2006, która odbędzie się na podstawie nowej matury - poinformował prof. Jan Krysiński z Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich.
Beata Andrzejewska

"Nasz Dziennik" 2004-11-24

Autor: kl