Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Nowa grupa dopiero po wyborach

Treść

Brytyjscy konserwatyści, czeski ODS i polski PiS pracują nad stworzeniem nowej prawicowej grupy konserwatywnej w Parlamencie Europejskim. Zgodnie z założeniami, ma ona rozpocząć działalność najwcześniej po zakończeniu czerwcowych wyborów do PE.

- Mamy również mniejszych partnerów z innych krajów członkowskich UE, których nie chciałbym teraz wymieniać, ponieważ na to jest jeszcze czas i podamy tę informację w odpowiednim momencie - powiedział w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" czeski eurodeputowany Jan Zahradil. Najprawdopodobniej "mniejsi partnerzy" to niektóre ugrupowania z państw bałtyckich oraz flamandzka partia "Lista Dedecker". Potencjalni założyciele nowego ugrupowania wykluczyli jednocześnie możliwość współpracy z należącą do EPL niemiecką partią CDU oraz chadecją ze względu na ich odpowiednio antypolskie i nadmiernie "euroentuzjastyczne" poglądy.
Sam pomysł utworzenia nowego ugrupowania nie jest nowy. - W 2004 roku między konserwatystami ODS i PiS zostało podpisane porozumienie o współpracy. Kiedy do władzy doszedł David Cameron, wydaje się to bardziej prawdopodobne, natomiast wszystko tak naprawdę okaże się po wyborach - przypominał eurodeputowany PiS Konrad Szymański. Wszystko wydaje się przy tym zależeć od postawy Brytyjczyków. - W Wielkiej Brytanii idea wyjścia z EPP i założenia nowej grupy jest dosyć popularna, ale konserwatyści brytyjscy wielokrotnie to zapowiadali i nie realizowali tych zapowiedzi - dodał prof. dr hab. Wojciech Roszkowski, deputowany do PE z ramienia PiS. - Nowa kadencja może być okazją przyspieszenia tej decyzji, ale czy tak się stanie, to nie wiem - ocenił.
Anna Wiejak
"Nasz Dziennik" 2009-03-12

Autor: wa