Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Nostalgia za komunizmem

Treść

Z wielką pompą lewicowi działacze niemieccy obchodzili w Berlinie dziewięćdziesiątą rocznicę śmierci komunistycznych działaczy Róży Luksemburg i Karla Liebknechta.

Kilkutysięczna manifestacja ugrupowań lewicowych na czele z postkomunistyczną partią lewicową, wymachując transparentami z podobiznami Lenina i innych komunistów, przemaszerowała z centrum wschodniego Berlina na główny berliński cmentarz Friedrichsfelde. Szefowie partii lewicowej złożyli kwiaty i wieńce pod pomnikiem niemieckich komunistów. Takie manifestacje odbywają się w Berlinie każdego roku, mimo że komunistyczne państwo, jakim była Niemiecka Republika Demokratyczna, upadło dwadzieścia lat temu.
Popiersie Róży Luksemburg to nie jedyny przykład czczenia komunistycznych działaczy w Niemczech (szczególnie na terenach byłej NRD i w Berlinie). Ciągle w stolicy istnieją ulice Karola Marksa, Róży Luksemburg, Ernsta Thaelmanna. Jest także ulica Przyjaźni (z ZSRS), pomnik sowieckiej armii, rewolucji socjalistycznej czy też Karla Liebknechta. W całych Niemczech - jak twierdzi historyk, dyrektor Muzeum-Centrum Ofiar Stasi Hubertus Knabe - w dalszym ciągu istnieje aż 550 ulic nazwanych imieniem Karola Marksa i 243 ulice Fryderyka Engelsa. Róża Luksemburg i Karl Liebknecht mają wspólnie 590 ulic, natomiast Thaelmann aż 613.
WM
"Nasz Dziennik" 2009-01-13

Autor: wa