Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Nominacja dla Kornatowskiego

Treść

Dzisiaj prokurator Konrad Kornatowski zostanie nominowany na stanowisko komendanta głównego policji. Kornatowski, szef Wydziału ds. Przestępczości Zorganizowanej w Prokuraturze Krajowej, uważany jest za "prawą rękę" Janusza Kaczmarka - od ubiegłego tygodnia kierującego Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji. O powołaniu Kornatowskiego na stanowisko szefa polskiej policji jako pierwszy, już w ubiegły piątek, informował "Nasz Dziennik".

Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, Konrad Kornatowski po rozmowie z ministrem Januszem Kaczmarkiem zgodził się na objęcie stanowiska komendanta głównego policji. Nominacja prokuratora Kornatowskiego odbędzie się najprawdopodobniej dzisiaj.
Konrad Kornatowski to prokurator z wieloletnim doświadczeniem, poważany zarówno w środowisku prokuratorskim, jak i w policji. Zanim został szefem Wydziału ds. Przestępczości Zorganizowanej w Prokuraturze Krajowej, pracował m.in. w wydziale ds. przestępczości zorganizowanej gdańskiej prokuratury.
- Doświadczony, cieszący się sporym szacunkiem Kornatowski zagwarantuje nie tylko dobrą współpracę policji z prokuraturą, ale też oczyszczenie środowisk policyjnych z osób, które tej służby pełnić nie powinny. Kornatowski udowodnił już, że nie boi się trudnych wyzwań. Bardzo solidny i rzetelny prokurator. Nie boi się iść pod prąd, czasami wbrew swoim kolegom - mówi nasz rozmówca.
To Kornatowski stał na czele grupy prokuratorów, która w ostatnich tygodniach analizowała śledztwo prowadzone przez wrocławski wymiar sprawiedliwości w sprawie firmy "Bestcom". Mimo prób "koleżeńskich nacisków" z Wrocławia diagnoza przygotowana przez zespół Kornatowskiego była druzgocąca - wykazano liczne uchybienia w śledztwie, nadużywanie prokuratorskiej władzy i bezpodstawne zatrzymania. W trybie pilnym zdymisjonowano nadzorującego postępowanie wiceszefa wrocławskiej prokuratury apelacyjnej Władysława Kawalca. Jak twierdzi nasz informator, nominacja Kornatowskiego to czytelny sygnał dla środowisk policyjnych: dość przymykania oczu na nieprawidłowości w działaniach, zero tolerancji dla zdarzającego się wśród policjantów realizowania w swej pracy lokalnych interesów polityczno-biznesowych.
Wojciech Wybranowski
"Nasz Dziennik" 2007-02-12

Autor: wa