Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Nigdy nie poszedłem spać mając coś przeciw komuś...

Treść

Powiedział także Abba Agaton: „Nigdy nie poszedłem spać mając coś przeciw komuś; ani nie pozwoliłem, o ile mogłem, żeby ktoś poszedł spać mając coś przeciwko mnie”.

Pewien brat pytał abba Pojmena: „Jeżeli człowiek popadnie w jakieś grzechy, a potem się z nich nawróci: czy Bóg mu przebacza?” Odpowiedział mu starzec: „Jeżeli Bóg ludziom to nakazuje, to czyż sam tym bardziej tak nie robi? Bo Piotrowi nakazał: Przebaczaj bratu aż do siedemdziesięciu siedmiu razy”.

Abba Izaak, uczeń abba Motiosa, opowiadał o nim – a zostali obaj biskupami – że starzec najpierw zbudował sobie pustelnię obok Heraklei; a kiedy później odszedł stamtąd, poszedł gdzie indziej i tam też zbudował pustelnię. Otóż za poduszczeniem diabelskim znalazł się tam pewien brat, który go nienawidził i dręczył. Starzec więc wstał i odszedł do swojej wsi rodzinnej: tam sobie zbudował pustelnię i zabił drzwi od środka. Po jakimś czasie przybyli starcy z tamtej miejscowości, z której był odszedł, a mieli ze sobą brata, który go był zasmucił, i chcieli prosić starca o pozwolenie przyprowadzenia go do jego pustelni. Gdy więc doszli do miejsca, gdzie mieszkał abba Sores, zostawili tam u niego swoje płaszcze i tego brata winowajcę. A kiedy zapukali do starca, on przystawił drabinę, wyjrzał, poznał ich i zapytał: „A gdzie są wasze płaszcze?” Odpowiedzieli: „Tam opodal, razem z tym a tym bratem”. Kiedy starzec usłyszał imię tego brata, który go był zasmucił, z radości złapał siekierę, rozwalił drzwi i popędził tam, gdzie znajdował się brat: pierwszy się przed nim uniżył i powitał go. I zaprowadził go do swojej celi: tam podejmował ich przez trzy dni, i sam jadł z nimi także, czego nie miał zwyczaju robić. A potem poszedł z nimi. Później został biskupem, miał bowiem dar czynienia cudownych znaków. Także i jego ucznia, abba Izaaka, błogosławiony Cyryl wyświęcił na biskupa.

Powiedział także [Abba Agaton]: „Nigdy nie poszedłem spać mając coś przeciw komuś; ani nie pozwoliłem, o ile mogłem, żeby ktoś poszedł spać mając coś przeciwko mnie” / Apoftegmaty Ojców Pustyni, tom 1 /

Jakub Biel OSB – benedyktyn, opiekun Duszpasterstwa Młodzieży KARP, Liturgicznej Służby Ołtarza i scholi parafialnej przy opactwie w Tyńcu. Studiował polonistykę na UP w Krakowie, obecnie studiuje w Kolegium Filozoficzno-Teologicznym Polskiej Prowincji Dominikanów.

Żródło: cspb.pl,

Autor: mj