Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Niewygodna prawda

Treść

Wystawa "Ojciec Święty w sprawie najmniejszych", zaprezentowana w ubiegłym tygodniu w budynku Parlamentu Europejskiego, wywołała agresję głównie parlamentarzystek z frakcji socjalistycznej i komunistycznej. Najwięcej kontrowersji wzbudziła plansza ze słowami Matki Teresy z Kalkuty, zacytowanymi przez Jana Pawła II.

Początkowo po rozstawieniu wystawy nic nie zapowiadało tak gwałtownej reakcji eurodeputowanych, jaka miała miejsce później. Po sesji plenarnej dwóch parlamentarzystów z LPR zauważyło, że wokół plansz zgromadziła się grupa ludzi, głównie parlamentarzystek z frakcji socjalistycznej i komunistycznej, które zaczęły niszczyć jedną z plansz z cytatem Matki Teresy z Kalkuty. Posłowie spotkali się z fizyczną agresją. - Interweniowały służby porządkowe, jednak nie po to, aby uspokoić panie parlamentarzystki, ale po to, by skonfiskować ową planszę - mówi Jarosław Komorniczak, koordynator wystawy z ramienia LPR. W wyniku wydarzeń zniszczona została plansza przekazująca - jak widać dla wielu bolesną - prawdę, iż "największym niebezpieczeństwem zagrażającym pokojowi jest dzisiaj aborcja...". Tuż przed otwarciem ekspozycji cofnięto wcześniej wydaną zgodę na jej prezentację. Po oficjalnym otwarciu sami organizatorzy postanowili usunąć wystawę, ponieważ uzyskali wcześniej informacje, że służby porządkowe mają ją skonfiskować. - Udaliśmy się z wystawą do pomieszczeń naszych frakcji. Przy windzie nastąpiła akcja służb ochrony Parlamentu Europejskiego, usłyszeliśmy, że wystawa jest konfiskowana, bez podania przyczyny - tłumaczy Komorniczak. Doszło do przepychanki między ochroną a polskimi eurodeputowanymi, tym samym naruszono prawo nietykalności posłów. - Od lat słyszymy ze strony różnego rodzaju instytucji europejskich o zasadach wolności słowa, tolerancji, poszanowania praw wszystkich stron. Tymczasem, jak widać, w centrum europejskiej demokracji na wolność słowa, dyskusję, debatę nie ma miejsca. Kiedy podejmowane są próby nie po myśli dominującej w biurokracji europejskiej ideologii, spotyka się wprost fizyczną agresję z naruszaniem podstawowych przepisów Parlamentu Europejskiego i z naruszaniem nietykalności parlamentarzystów - zaznacza koordynator wystawy z ramienia LPR.
Wystawa została zrealizowana przez Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia. Wcześniej prezentowana była w gmachu polskiego Sejmu. - Ta wystawa w lutym bieżącego roku została przedstawiona polskim parlamentarzystom i nie wzbudziła żadnych kontrowersji - zaznacza dr inż. Antoni Zięba, prezes Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia. Podkreśla również, że cytat, który wywołał taką agresję, został zaczerpnięty z przemówienia Matki Teresy z Kalkuty w Oslo, gdzie odbierała Pokojową Nagrodę Nobla. - Od dziesięcioleci atakuje się nas, obrońców życia, że swój ideologiczny pogląd próbujemy narzucić całemu społeczeństwu. Jest odwrotnie - mówi dr inż. Antoni Zięba. - Dzisiaj nie ma wątpliwości w nauce, medycynie, że człowiekiem jest się od poczęcia - dodaje. Zaznacza również, że to, co się wydarzyło w związku z wystawą, jest kompromitacją Parlamentu Europejskiego.
Małgorzata Bochenek

"Nasz Dziennik" 2005-11-24

Autor: ab