Nieustające prześladowania chrześcijan
Treść
W wielu państwach świata chrześcijanie są prześladowani. Według zaprezentowanego wczoraj raportu na ten temat, represje wobec wyznawców Chrystusa nie tylko nie ustają, lecz także wzmogły się po opublikowaniu na Zachodzie obraźliwych dla muzułmanów karykatur Mahometa.
Wczoraj odbyła się w Paryżu konferencja prasowa z racji ukazania się na rynku francuskim książki-raportu dotyczącego prześladowań antychrześcijańskich na świecie. Jej autor Thomas Grimaux podkreślił, że liczący tylko 200 stron raport nie uwzględnia wszystkich przypadków prześladowania chrześcijan na świecie, lecz to, co jest w nim przedstawione, stanowi zaledwie czubek góry lodowej. W opinii autora, gdyby umieścić w nim wszystkie przypadki prześladowań i ataków na chrześcijan, to książka liczyłaby nie 200, a 5000 stron.
Grimaux ocenia, że prześladowania chrześcijan na świecie nie ustają. Tylko w tym miesiącu w wyniku prześladowań zginęło czterech katolickich księży.
Autor wyjaśnił, że celem opublikowania raportu jest przede wszystkim poinformowanie opinii publicznej o atakach na Kościół, aby społeczeństwa były w pełni świadome tych faktów. Thomas Grimaux zwrócił uwagę, że o ile publikuje się co roku listę dziennikarzy, którzy zginęli, wykonując swój zawód, to nie ma takiej listy dotyczącej księży czy misjonarzy, którzy giną znacznie częściej i w większej liczbie niż ludzie mediów.
Poruszono również problem prześladowań katolików we Francji. Ostatnie dane mówią, że doszło do nich w Bretanii, gdzie chuligani i sataniści podpalili kilka obiektów kościelnych, w tym świeżo odrestaurowaną zabytkową świątynię. Zwrócono także uwagę na problemy w stosunkach z muzułmanami, jakie pojawiły się po opublikowaniu przez prasę europejską karykatur Mahometa. Uczestnicy wczorajszej konferencji byli zgodni, że nie powinno się takich karykatur publikować, bo obrażają uczucia religijne muzułmanów. Zwrócili jednocześnie uwagę, że reakcje na nie były nieproporcjonalne, a co gorsza - pod pretekstem obrony czci Mahometa islamscy ekstremiści doprowadzili do antychrześcijańskich wystąpień.
Franciszek L. Ćwik, Paryż
"Nasz Dziennik" 2006-02-23
Autor: ab