Nieprzypadkowa kampania

Treść

Prof. Jerzy Robert Nowak, historyk:

Myślę, że nowe oszczerstwa na temat Polski, które ukazały się we wpływowej niemieckiej gazecie, są jednym z elementów zakrojonej na szeroką skalę międzynarodowej kampanii antypolskiej. Myślę, że głównym celem tych, którzy zorganizowali tę kampanię, jest wymuszenie na Polsce maksymalnych roszczeń za mienie żydowskie utracone w czasie wojny niezależnie od ogromnych zniszczeń, które poniosła Polska. Dlatego obecnie mamy do czynienia z wysiłkami mającymi na celu przedstawienie Polaków jako rzekomych współsprawców holokaustu, a niekiedy nawet twierdzi się, że Polacy byli gorsi od nazistów.
Jak już akcentowałem, główny inicjator kampanii antypolskiej Jan Tomasz Gross całkowicie się skompromitował, występując ze swoimi nowymi oszczerstwami, i w ten sposób wprowadził w stan zakłopotania nawet niektóre dotąd przychylne mu środowiska w Polsce. Niemniej jednak są w Polsce takie kręgi, które, jak widać, niczego się nie nauczyły, i tu myślę przede wszystkim o środowisku "Gazety Wyborczej" i "Tygodnika Powszechnego", gdzie bardzo często nagłaśnia się najbardziej absurdalne oskarżenia pod adresem Polski i Polaków, na czym korzystają niektórzy autorzy z zagranicy.
Myślę, że nieprzypadkowa jest w tej dziedzinie szczególna gorliwość Niemców. Atakują oni Polaków jako rzekomych antysemitów. Chodzi o odwrócenie uwagi od ogromnej negatywnej roli, jaką odegrał naród niemiecki w czasie wojny, prowadząc do eksterminacji dużej części europejskich Żydów.
not. JS

"Nasz Dziennik" 2006-07-25

Autor: wa