Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Niemiecki wywiad werbował dziennikarzy

Treść

Około 20 niemieckich dziennikarzy pracujących jako korespondenci za granicą było płatnymi agentami niemieckiego wywiadu zagranicznego (Federalnej Służby Wywiadowczej - BND) - twierdzi niemiecki tygodnik "Focus". Magazyn powołuje się na wewnętrzne dokumenty BND z lat 1998-2005.
Wynika z nich, że większość zwerbowanych dziennikarzy to współpracownicy redakcji telewizyjnych i radiowych, bez stałych umów o pracę. Za raporty mieli otrzymywać od 150 do 1000 euro.
W maju opublikowany został raport, z którego wynika, że Federalna Służba Wywiadowcza nie tylko obserwowała dziennikarzy piszących o służbach specjalnych, lecz także posługiwała się nimi jako agentami do infiltrowania redakcji gazet i tygodników. Wywiad miał też wpływ na życie zawodowe i prywatne dziennikarzy. Takie praktyki, mające na celu wykrycie nielojalnych pracowników BND, przekazujących dziennikarzom poufne informacje, miał stosować do jesieni 2005 roku.
Tymczasem niemiecki rząd zakazał służbom specjalnym wykorzystywania dziennikarzy jako źródła informacji. Zakaz dotyczy zarówno BND, jak i Urzędu Ochrony Konstytucji (BfV) oraz kontrwywiadowczej Wojskowej Służby Ochronnej (MAD).
AMJ, PAP
"Nasz Dziennik" 2006-12-11

Autor: wa