Niemiecki brukowiec oczernia Radio Maryja
Treść
Polskie media, w tym Radio Maryja i Telewizję Trwam zaatakowała tym razem niemiecka gazeta "Die Tageszeitung", która wcześniej opublikowała skandaliczny paszkwil wymierzony w rodzinę Kaczyńskich. Nie zaprzestała też krytykować władz Polski, zarzucając im dokonywanie czystek w mediach publicznych.
Pisemko niemieckiej skrajnej lewicy zarzuciło po raz kolejny Radiu Maryja szerzenie antysemityzmu i radykalizmu. Warszawska korespondentka lewicowego brukowca Gabriele Lesser napisała, że władze rozumiejąc, iż potrzebują do rządzenia telewizji, chcą mieć większy wpływ na duże media elektroniczne. Lesser twierdzi też, że jesienią zeszłego roku Polacy przecierali oczy ze zdumienia, kiedy zobaczyli, iż o najważniejszych politycznych wydarzeniach nie informowała telewizja publiczna, lecz "skrajnie klerykalna Telewizja Trwam i Radio Maryja". Korespondentka lewicowego brukowca z typowym dla niego cynizmem napisała: "Kto chciał wiedzieć, co w Polsce dzieje się ważnego w polityce, musiał włączyć najpierw obskurancki 'katolicki głos w twoim domu' i po wysłuchaniu kilku 'Ave Maria' usłyszeć wywiad jakiegoś zakonnika z premierem lub prezydentem".
Jednocześnie gazeta kontynuowała krytykowanie obecnych władz, nazywając czyszczenie telewizji publicznej z lewicowej propagandy zawłaszczaniem jej przy pomocy "konserwatywnego" prezesa Wildsteina. "Od przejęcia telewizji program jest zawsze 'patriotyczny', pokazujący Polaków jako ciągłe ofiary rzekomo nieżyczliwych sąsiadów" - siliła się na ironię Lesser, "popisując się" przy okazji ignorancją historyczną. Zarzuciła też władzom TVP, że zapowiedziały, iż nie będą więcej współpracować z "Die Tageszeitung".
Waldemar Maszewski, Hamburg
"Nasz Dziennik" 2006-07-14
Autor: wa