Niemcy zaczynają rok podwyżkami
Treść
Nowy rok przyniesie w Niemczech szereg zmian w gospodarce. Władze sporo mówiły w ostatnich tygodniach o obniżkach fiskalnych. Tymczasem ekonomiści uważają, że społeczeństwo bardziej odczuje podniesienie stawki podatku VAT, ponieważ ta przełoży się na wzrost kosztów wielu produktów, będzie też miała niewątpliwie wpływ na koniunkturę gospodarczą.
Jak obliczyli specjaliści z Biura Ochrony Konsumentów, konsekwencją proponowanych przez niemiecki rząd nowelizacji podatkowych będzie zmniejszenie siły nabywczej niemieckiego społeczeństwa o co najmniej 24 miliardy euro. Ich zdaniem, konsumenci ze względu na podwyżkę podatku VAT (z 16 do 19 procent) będą zmuszeni do ponoszenia znacznie większych kosztów utrzymania niż dotychczas, co spowoduje ogólne zubożenie niemieckiego społeczeństwa.
"Financial Times Deutschland", powołując się na opinie ekonomistów, pisze, iż podniesienie stopy podatku VAT spowoduje podwyżki cen detalicznych wielu artykułów o co najmniej 3 proc., w szczególności artykułów spożywczych, opłat za wodę i ścieki, cen książek, gazet i czasopism, kwiatów, karmy dla zwierząt, biletów kolejowych i komunikacji miejskiej, a także wszystkich usług. Wszystkie te podwyżki znacznie obniżą standard życia, szczególnie odczuwalny wśród ludzi mniej zamożnych.
Wprowadzono też opłatę abonamentową za korzystanie z komputera i telefonu komórkowego z dostępem do internetu dla tych gospodarstw, które nie mają telewizora ani radia. Podniesiono stawkę podatku dochodowego dla najbogatszych, którzy w skali roku zarobią powyżej 250 tys. euro (małżeństwa 500 tys.) z 42 do 45 procent.
Według hamburskiego "Bild Zeitung", niektóre niemieckie supermarkety były tak zapobiegliwe, że już na trzy dni przed terminem wprowadzenie nowego VAT-u naliczały klientom ten podatek. Jednak nie tylko on będzie obciążeniem dla Niemców. Podniesiona została bowiem także składka na ubezpieczenie zdrowotne ze średniej obowiązującej 19,5 do 19,9 procent. Ponadto wprowadzono limit (od 21 km), od którego pracownik dostanie zwrot kosztów dojazdów do pracy (do tej pory otrzymywał zwrot za każdy kilometr).
Według ekspertów, podwyżek tych nie zrekompensują niektóre redukcje stawek podatkowych i opłat. Obniżono m.in. stawkę składki na fundusz pracy z 6,5 do 4,2 proc. wynagrodzenia. Podniesiono ponadto wysokość pomocy socjalnej dla mieszkańców landów wschodnich z 331 do 345 euro miesięcznie.
Najbardziej głośna zmiana dotyczy zasiłku otrzymywanego z tytułu urodzenia dziecka. Jedno z rodziców dziecka, które przyjdzie na świat w nowym roku, może czasowo zrezygnować z pracy i będzie przez 14 miesięcy otrzymywać 67 proc. dotychczasowego wynagrodzenia (czas pobierania tego zasiłku może być wydłużony). Miesięczna wysokość świadczenia nie może przekroczyć 1800 euro.
Ta ostatnia zmiana, niezwykle korzystna, ma być sposobem rządu na skłonienie Niemek do rodzenia dzieci. Ze względu na niezwykle niski przyrost naturalny krajowi grozi w niedalekiej przyszłości krach systemu zabezpieczeń społecznych. Zachęta była skuteczna, być może aż za bardzo. Jak relacjonowały media, w całym kraju kobiety spodziewające się dziecka starały się opóźniać poród, by móc skorzystać z nowych zasad. Lekarze zapewniali, że nie ulegali naciskom pacjentek i zalecali poddanie się w tym wypadku prawom natury.
Według prognoz niemieckiego urzędu statystycznego w roku 2050 ponad połowa mieszkańców będzie miała ponad 48 lat, a jedna trzecia - 60 i więcej. Oznacza to, że nie będzie miał kto pracować na renty i emerytury. Ponadto liczba mieszkańców zmniejszy się o ok. 7,5 mln - do 75 milionów.
Według niektórych szacunków demografów jeżeli sytuacja się nie zmieni, Niemcy wyginą już za 12 pokoleń. By do tego nie doszło, musi się jednak zmienić także nastawienie Niemców. Tymczasem obecnie przeszkadza im bardziej płacz niemowlęcia czy też gwar bawiących się na podwórku lub w przedszkolu dzieci niż hałas wywoływany przez samochody i samoloty. W wyniku pozwu złożonego przez kilkoro sąsiadów w Hamburgu kilka tygodni temu sąd nakazał zamknąć przedszkole.
Waldemar Maszewski, Hamburg
"Nasz Dziennik" 2007-01-02
Autor: wa