Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Niemcy potępiają Izrael

Treść

Niemiecka prasa i organizacje pozarządowe ostro skrytykowały Izrael za atak na konwój sześciu statków z pomocą dla Strefy Gazy. Natomiast reakcja niemieckiego rządu jest dość wstrzemięźliwa, a zdaniem Palestyńczyków mieszkających w Niemczech wręcz tchórzliwa i niegodna.
Kanclerz Angela Merkel wczoraj do godzin popołudniowych nie wydała żadnego oświadczenia, pomimo że na pokładzie zaatakowanych statków znajdowali się obywatele niemieccy i ich los jest nieznany. Dość ostrożnie skomentował ten atak szef niemieckiej dyplomacji Guido Westerwelle, który ograniczył się do stwierdzenia, iż "jest mocno zaniepokojony izraelską akcją i zarówno niemieckie MSZ, jak i rząd będą dążyć do całkowitego wyjaśnienia przyczyn tego zajścia". Szef niemieckiej dyplomacji ograniczył się do rozmowy na ten temat ze swoim izraelskim kolegą Avigdorem Liebermannem. Później rzecznik rządu Ulrich Wilhelm skrytykował co prawda Izrael za atak na konwój z pomocą humanitarną, ale jednocześnie stwierdził, że niemiecki rząd w pełni wspiera izraelskie prawo do obrony. Zdecydowanie odważniejszy był szef frakcji lewicy w Bundestagu Gregor Gysi, który potępiając Tel Awiw, zażądał od niemieckiego rządu natychmiastowego działania politycznego zmierzającego w kierunku przerwania przemocy na Bliskim Wschodzie.
W rozmowie z "Naszym Dziennikiem" przewodniczący Gmin Palestyńskich w Niemczech Raif Husein z wielkim przejęciem wyraził swoje oburzenie. - To był barbarzyński atak na niewinnych ludzi - powiedział, dodając, że przecież statki płynęły w pokojowej misji humanitarnej, a na pokładzie znajdowali się aktywiści z wielu organizacji humanitarnych, parlamentarzyści i dziennikarze. Jego zdaniem, tak brutalny atak izraelskiej armii musi zostać osądzony przez społeczność międzynarodową. Husein ostro skrytykował także niemiecki rząd za jego umizgi do Izraela i brak odwagi w mówieniu prawdy.
Żydowski atak na statki z pomocą humanitarną skrytykowała także organizacja Pax Christi - katolicki ruch na rzecz pokoju, którego niemiecki przedstawiciel dr Stefan Silber ostro zaprotestował przeciwko postępowaniu Izraela.
Waldemar Maszewski, Hamburg
Nasz Dziennik 2010-06-01

Autor: jc