Niemcy nie chcą ujawniać, komu przekazują unijne środki pomocowe
Treść
Na linii Berlin - Bruksela ponownie iskrzy. Minister rolnictwa Ilse Aigner (CSU) wbrew unijnemu prawu nie zamierza ujawnić, kto w Niemczech otrzymuje unijne środki pomocowe.
Unia Europejska największe środki (w sumie 43 proc. budżetu) wydaje na rolnictwo, z czego ponad 5,4 miliarda euro przypada na Niemcy. Zgodnie z unijnym prawem, do 30 kwietnia każdego roku rząd danego kraju powinien udostępnić pełną listę beneficjentów. Jednak minister rolnictwa Ilse Aigner zapowiada, że nie ujawni żadnych danych. Unijna komisarz ds. rolnictwa Mariann Fischer Boel ostrzegła Niemcy przed łamaniem europejskiego prawa, stwierdzając, że środki pomocowe w całości pochodzą z pieniędzy unijnych podatników, którzy mają prawo wiedzieć, na co są wydawane. - Jesteśmy w Komisji Europejskiej bardzo zdziwieni niemiecką postawą - powiedziała w Brukseli Boel i przypomniała, że przecież także i Niemcy zgodziły się na uchwalenie takiego prawa.
Wiadomo jedynie, że 5,4 miliarda euro zostanie rozdzielone wśród szerokiego gremium odbiorców - od rolników, hodowców i liczne koncerny aż po kluby golfowe.
Waldemar Maszewski, Hamburg
"Nasz Dziennik" 2009-04-25
Autor: wa