Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Niemcy jeszcze nie gotowi

Treść

Niemiecka policja i służby graniczne zapewniają co prawda, że cieszą się z otwarcia 21 grudnia granic z Polską i Czechami, ale jednocześnie głośno zgłaszają obawy przed niekontrolowanym napływem przestępczości i przed piętrzącymi się trudnościami legislacyjno-infrastrukturalnymi.

We wczorajszym wywiadzie dla hamburskiego "Bild Zeitung" szef związku zawodowego policjantów Konrad Freiberg ponownie wyraził obawy, że po otwarciu granic z Polski i Czech wjadą do Niemiec przestępcy.
- Cieszę się z otwartych granic, ale jestem zdania, że następuje to zbyt wcześnie. Teraz musimy w konsekwencji tego kroku oczekiwać na napływ od wschodnich sąsiadów kryminalistów - powiedział Freiberg. Ponadto szef związku niemieckich policjantów jest zdania, iż do tej pory nie wypracowano zasad wzajemnej współpracy policjantów polskich i niemieckich. Według niego, obydwie służby nie będą miały możliwości sprawnego komunikowania się, i to nie z powodu różnic językowych, ale dlatego, że Polacy korzystają już z łączności cyfrowej, a Niemcy jeszcze cały czas z analogowej. Poza tym w dalszym ciągu nie działa system wymiany informacji i nadal nie stworzono regulacji prawnych, na jakich zasadach odbywać się będzie ściganie przestępców po obydwu stronach.
Waldemar Maszewski, Hamburg
"Nasz Dziennik" 2007-12-19

Autor: wa