Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Niemcy grożą komornikiem

Treść

Komornik może zająć konto Powiernictwa Polskiego, ponieważ nie chce ono pokryć honorariów adwokatów Eriki Steinbach, przewodniczącej Związku Wypędzonych. Steinbach wygrała w pierwszej instancji proces cywilny z PP i sąd nakazał polskiej stronie zapłacenie za usługi prawników wynajętych przez szefową Związku Wypędzonych. Powiernictwo Polskie, organizacja, której przewodzi senator Dorota Arciszewska-Mielewczyk (PiS), opublikowało ulotkę, na której znajduje się wizerunek Steinbach stojącej w jednym szeregu z żołnierzem Waffen-SS. Pod rysunkiem widnieje napis będący parafrazą słów Adolfa Hitlera. Steinbach skierowała sprawę do sądu w Kolonii, a ten zakazał kolportowania ulotki pod karą grzywny 250 tys. euro lub pół roku więzienia. Jak podał serwis tvp. info, dodatkowo sąd nakazał Powiernictwu uregulowanie honorariów adwokatów, które wyniosło około 5 tys. euro. - Wpłata w wysokości 5 tys. euro miała być dokonana do końca października. Nie zrobiliśmy tego, bo uważam, że póki sprawa trwa, bo się odwołujemy, to o jakichkolwiek kosztach nie może być mowy. Jednak według niemieckiego prawa podobno tak można - powiedziała nam senator Arciszewska-Mielewczyk. Według niej, jest to uderzenie w stowarzyszenia w Polsce, które nie mają takiego zaplecza finansowego jak niemieckie organizacje, a zaskarżanie do sądów organizacji polskich i wydawanie wyroków na korzyść pani Steinbach to "próba zamykania ust". - Pani Steinach jest politykiem i powinna liczyć się z różnymi opiniami na swój temat i krytyką. Tym bardziej, że np. "Wprost" opublikował na jej temat drastyczną okładkę i nie odważyła się wnieść przeciw nim oskarżenia - podkreśla senator PiS. Rozprawa apelacyjna odbędzie się 4 grudnia, a jeśli sąd niemiecki nie uwzględni odwołania Powiernictwa Polskiego, to sprawa - zapowiada senator Arciszewska-Mielewczyk - zostanie przekazana do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. Paweł Tunia "Nasz Dziennik" 2008-11-22

Autor: wa