Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Niedziela bogata w muzyczne wydarzenia

Treść

Pięć koncertów, grono znakomitych solistów i wspaniałe dzieła mogła podziwiać w niedzielę festiwalowa publiczność. Trzy koncerty odbyły się poza Buskiem.

W samo południe zabytkowy kościół w Glinianach rozbrzmiewał muzyką sakralną. Znany polski organista Vincent de Pol, rezydujący na stałe w Niemczech, zaprezentował licznie zebranej publiczności dzieła J.S. Bacha (Toccata i fuga d-moll), J.F. Händla (fragmenty "Muzyki sztucznych ogni"), Ch.M. Widora (Toccata F-dur z V Symfonii Organowej). Akompaniował też Renacie Drozd, która z pełnym powodzeniem zaśpiewała arie z opery: "Xerxes" J.F. Händla i "Agnus Dei" z "Mszy koronacyjnej" W.A. Mozarta oraz arię z oratorium "Paulus" F. Mendelssohna-Bartoldy'ego i "Ave Maria" Gounoda. Wczesne popołudnie przed pałacem w Kurozwękach oddano we władanie muzyce popularnej. Zespół Strauss Ensemble z właściwą sobie lekkością i wyczuciem stylu prezentował znane polki, tanga i galopy. Z kolei Ewa Warta-Śmietana i Grzegorz Szostak zachwycali znanymi ariami i duetami operetkowymi.
Kilkanaście minut po koncercie plenerowym w sali balowej pałacu wyznaczyli sobie spotkanie: znany skrzypek Konstanty Andrzej Kulka, ceniony wiolonczelista Tomasz Strahl i Artur Jaroń, równie znany pianista i zarazem dyrektor festiwalu. Cały koncert był pokazem kameralistyki z tej najwyższej półki. Panowie urzekali zgodnością prowadzenia muzycznego dialogu i czystością nasyconego dźwięku. Program ich wspólnego koncertu wypełniły dzieła M. de Falli, P. Czajkowskiego i H. Wieniawskiego w transkrypcjach na skrzypce, wiolonczelę i fortepian. Spotkanie z wyborną kameralistyką rozpoczęło się od Duetu C-dur L. van Beethovena, w którym panowie Strahl i Kulka zaprezentowali znakomite wyczucie kameralnego stylu. W 6 pieśniach M. de Falli można było podziewiać pięknie ujęty przez wiolonczelistę i pianistę hiszpański koloryt i rytm. W "Legendzie" Wieniawskiego K.A. Kulka znakomicie wyeksponował śpiewność partii skrzypiec. W "Pezzo Capriccioso" h-moll op. 62 Czajkowskiego mogliśmy podziwiać wirtuozowskie zacięcie Tomasza Strahla.
W czasie, kiedy w Kurozwękach grali wspomniani wyżej soliści, w Busku w kościele pw. św. Brata Alberta recital organowy dał Robert Grudzień. W programie jego występu były m.in. dzieła: H. Prucella, T. Albinoniego, F. Schuberta, M. Ravela i J.S. Bacha. Kilka godzin później w tym samym miejscu odbył się rewelacyjny koncert symfoniczny, którego bohaterami byli młodzi muzycy: Polska Orkiestra Sinfonia Iuwentus, Łukasz Długosz i jego żona Agata Kielar-Długosz, znakomici fleciści, laureaci wielu prestiżowych konkursów. Po nich na estradzie pojawił się Mariusz Patyra, który (jako pierwszy Polak) wygrał między innymi Konkurs im. Paganiniego w Genui. Ukoronowaniem wieczoru była Symfonia D-dur nr 104 J. Haydna, prowadzona wytrawną batutą Jerzego Swobody, który z równym powodzeniem i precyzją realizował akompaniament w koncertach instrumentalnych.
Uroczystość rozpoczął Koncert na 2 flety S. Dopplera, w którym podziwialiśmy piękny, krystalicznie czysty dźwięk obu fletów, subtelność prowadzenia śpiewanej kantyleny. Kapitalnie zagrana w duecie kadencja była prawdziwym popisem mistrzostwa gry i zgodności prowadzenia muzycznego dialogu. Cała interpretacja urzekała melodyjnością i młodzieńczym entuzjazmem. O wykonaniu I Koncertu skrzypcowego D-dur op. 6 N. Paganiniego można napisać krótko - brawurowe! Znakomita artykulacja i dynamika na linii piano - forte oraz urzekające fantastycznym brzmieniem flażolety, staccata i pizzicato na lewą rękę były środkiem wyeksponowania wirtuozerii tego pięknego koncertu. Do tego należy dodać krystalicznie czysty dźwięk i fantastyczną pewność intonacji. Cały koncert był jedną wielką eksplozją młodzieńczego entuzjazmu potraktowanego w sposób niezwykle twórczy.
Adam Czopek
"Nasz Dziennik" 2009-07-07

Autor: wa