Niedostępne leki

Treść

Badania potwierdzają, że coraz częściej pacjentów nie stać na wykup wszystkich potrzebnych leków. Tymczasem polityka lekowa w Polsce jest w bardzo kiepskiej kondycji - stwierdzili eksperci podczas wczorajszej konferencji z cyklu "Debaty o zdrowiu" pt. "Co dalej z polityką lekową państwa?" Uważają oni, że kryterium tworzenia list z lekami refundowanymi nadal jest niedostatecznie przejrzyste.
Konstytucyjnym obowiązkiem państwa jest zapewnienie równego dostępu do świadczeń opieki zdrowotnej oraz zagwarantowanie należytego dostępu do leków bezpiecznych i skutecznych przy jednoczesnym zmniejszaniu udziału pacjentów w kosztach leczenia. Tymczasem od wielu lat udział pacjenta we współpłaceniu za leki jest bardzo wysoki i sięga ok. 33,4 proc., co w przełożeniu na ogólną wartość zakupu produktów leczniczych w skali kraju wynosi 63 proc. To z kolei powoduje ograniczenie w dostępie do leków. Zdaniem prelegentów wczorajszej konferencji z cyklu "Debaty o zdrowiu", niektórych pacjentów po prostu nie stać na leki. Przyczynia się do tego również polityka lekowa państwa. Według nich, kryterium tworzenia list z lekami refundowanymi nadal jest nieprzejrzyste, również pieniądze, które są przeznaczane na leki refundowane, nie pokrywają w pełni zapotrzebowania na nie. Profesor Tadeusz Chruściel, przewodniczący Zespołu ds. Polityki Lekowej i Farmakoterapii Naczelnej Rady Lekarskiej, stwierdził, że zwiększenie funduszy na leki refundowane mogłoby się odbyć poprzez wprowadzenie m.in. dodatkowych ubezpieczeń zdrowotnych. Nie wszyscy jednak podzielają zdanie prof. Chruściela. Według niektórych, to państwo powinno zadbać, aby leki w Polsce były tańsze, a przez to bardziej dostępne.
Anna Zalech

"Nasz Dziennik" 2005-08-31

Autor: ab