Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Niecodzienny szlak

Treść

Kraków jako pierwsze miasto w Polsce ma swój szlak techniki. Okazuje się, że dziedzictwo przemysłowe także może być wielką atrakcją turystyczną. Na pierwszej wytyczonej trasie znalazło się 16 obiektów, następne perełki historii przemysłu już czekają na swoją kolej.
Nietypowy szlak, nietypowe otwarcie, nietypowe oznaczenia... To dość krótka charakterystyka nowej propozycji turystycznej Krakowa. Pierwszy w Polsce szlak techniki to 16 unikatowych obiektów przemysłowych z drugiej połowy XIX i pierwszej połowy XX wieku. Znajdziemy tu m.in. starą zajezdnię tramwajową, stację kolejową, wiadukt, przepust kolejowy, elektrownię teatru miejskiego, kuźnię Zieleniewskich, strażnicę pożarniczą, gazownię krakowską, przyczółki mostu Podgórskiego, most Piłsudskiego czy Bulwary Wiślane. Nie wszystkie wnętrza obiektów szlaku są dostępne dla zwiedzających, wstęp do niektórych wymaga wcześniejszych uzgodnień. To dlatego że pewne obiekty nadal pełnią przemysłowe funkcje. Pełne informacje o tym, co i jak można zobaczyć na szlaku, są dostępne w punkcie informacyjnym na terenie Muzeum Inżynierii Miejskiej w Krakowie w budynku wiernie odrestaurowanej dyspozytorni tramwajowej. - Największe atrakcje szlaku położone są w centrum miasta, a także w Podgórzu i na Zabłociu. Pokazujemy to, co w Krakowie jest najbardziej specyficzne, że te zabytki przemysłowe są wspaniale wkomponowane w krajobraz. Nie ma tutaj żadnego zgrzytu, dysonansu, jest harmonia - mówił Stanisław Pochwała, dyrektor krakowskiego MIM. Zabytki techniki poznamy po nietypowym oznaczeniu, jest to symbol podwójnego koła zębatego z nazwą szlaku w językach polskim i angielskim oraz krótkim opisem obiektu. Także otwarcie szlaku odbyło się nietypowo - przecięciem... łańcucha.
Pomysły dotyczące ochrony i popularyzacji dziedzictwa przemysłowego w Krakowie powstały dość wcześnie, bo już w latach 90. ubiegłego wieku. Wtedy to Krakowskie Towarzystwo Ochrony Zabytków Techniki wpadło na pomysł tras turystycznych po historycznych obiektach przemysłowych, inżynieryjnych. Nie wszystkie tego typu obiekty są wpisane w rejestr zabytków, jednak mają swoje walory historyczne, będące unikatowymi świadkami postępu techniki. - Pomysł w pełni został zrealizowany dopiero po kilkunastu latach. Pierwsza w Polsce miejska trasa po dziedzictwie przemysłowym już została otwarta. Do tej pory udało się stworzyć dwa szlaki techniki o charakterze regionalnym. Jednak nikt w Polsce nie ma na terenie miasta wytyczonego szlaku dziedzictwa przemysłowego - dodał S. Pochwała.
Marcin Austyn, Kraków

"Nasz Dziennik" 2006-04-20

Autor: ab