Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Niebawem ujawnią agentów

Treść

Mimo sprzeciwu posłów SLD i Platformy Obywatelskiej Komisja Obrony Narodowej przyjęła prezydencki projekt nowelizacji ustaw wprowadzających nowe wojskowe służby specjalne, który pozwala ujawnić raport z weryfikacji żołnierzy Wojskowych Służb Informacyjnych. Być może projekt trafi do drugiego czytania w Sejmie jeszcze dziś, najpóźniej zaś - na najbliższym posiedzeniu.
Dwa dni temu komisja nie przyjęła sprawozdania podkomisji do projektu, bowiem na posiedzeniu po raz kolejny nie pojawili się posłowie Samoobrony. Po ujawnieniu przez "Nasz Dziennik" informacji wskazujących na to, że absencja działaczy partii Leppera może być próbą szantażu: "wyciszcie seksaferę albo nie będzie ujawnienia agentów WSI" - w czwartek posłowie Samoobrony karnie pojawili się na posiedzeniu komisji. I głosowali zgodnie ze wskazaniami koalicji. - Nie mieli już wyjścia. Choć, gdyby sprawa nie ujrzała światła dziennego, to mogliby z poparciem dla prezydenckiego projektu zwlekać jeszcze długo - mówi jeden z posłów Prawa i Sprawiedliwości.
Debata nad prezydenckim projektem zaczęła się od mocnego akcentu - wniosku posła Cezarego Grabarczyka (PO) o jego odrzucenie. Jednak posłowie koalicji okazali się wyjątkowo zgodni: 14 posłów było za dalszymi pracami nad projektem, 10 za odrzuceniem go.
Poseł Jędrzej Jędrych (PiS) zaproponował poprawkę zgodną w treści z tymi zapisami, jakie uzgodniła podkomisja. Oznacza to, że do prezydenckiego projektu trafią dwie merytoryczne poprawki: pierwsza nakazująca udostępnienie raportu z likwidacji WSI również wicepremierom, druga - pozwalająca na przygotowanie podraportów, zawierających informacje ujawnione już po publikacji raportu z likwidacji WSI. Projekt prezydenckiej nowelizacji trafi pod obrady Sejmu prawdopodobnie jeszcze dziś, choć niewykluczone, że z przyczyn proceduralnych sprawa może się opóźnić - wówczas zostanie przedłożony parlamentarzystom na najbliższym posiedzeniu Sejmu, w przyszłym tygodniu.
Prace nad raportem z likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych rozpoczęła wczoraj sejmowa Komisja ds. Służb Specjalnych. Zdaniem przewodniczącego komisji posła Marka Biernackiego (PO), pewnego rodzaju błędem raportu jest "dominacja tezy o przestępczej działalności WSI".
Tymczasem również wczoraj "Rzeczpospolita" opublikowała materiał wskazujący na to, że - według raportu - w telewizji Trwam i innych mediach - m.in. w Polsacie i "Wprost" - funkcjonowali agenci WSI. - To odgrzewane kartofle. Przecież o tym, że wszystkie media były przedmiotem ataków i zainteresowania WSI mówiliśmy już od dawna. Dwa tygodnie temu pisał o tym "Nasz Dziennik". Nie było znaczącej redakcji, do której nie próbowano by wprowadzić lub pozyskać agentów - twierdzi nasz informator związany z wywiadem wojskowym.
Wojciech Wybranowski
"Nasz Dziennik" 2006-12-08

Autor: wa