Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Nie wszystkie akta dla agentów

Treść

Byli agenci służb specjalnych PRL i ich funkcjonariusze nie uzyskają dostępu do akt wytworzonych przez nich samych - wynika z ogłoszonego wczoraj pisemnego uzasadnienia wyroku Trybunału Konstytucyjnego z końca października br. Orzeczenie to, obowiązujące od 4 listopada, przyznaje prawo wglądu do akt zgromadzonych w IPN na ich temat wszystkim osobom, a nie jak dotychczas tylko pokrzywdzonym.

Jak zaznaczył na wczorajszej konferencji prasowej prezes Trybunału Konstytucyjnego Marek Safjan, byli agenci i byli funkcjonariusze SB będą mieli możliwość wglądu do zebranych na ich temat akt zgromadzonych w IPN. Nie dotyczy to natomiast materiałów wytworzonych przez daną osobę. - Trybunał Konstytucyjny wskazał, że można udostępniać tylko te dokumenty, które dotyczą danej osoby - dodał sędzia TK Jerzy Stępień. Uzasadniał on, że te dwie grupy nie mogą mieć dostępu do akt innych osób, ponieważ mogłyby w jakiś sposób je wykorzystać. Stępień przyznał jednak, że mogą być problemy z "konkretnym rozstrzygnięciem", jeśli chodzi o udostępnianie akt.
Sędziowie TK odnieśli się do propozycji PiS zmierzających do zmiany formuły lustracji poprzez przekazanie jej do IPN, który miałby podawać, kto był agentem bezpieki. - Musi być zagwarantowana droga do sądu - podkreślił Safjan, dodając, że powinna ona umożliwić danej osobie skuteczne oczyszczenie się ze stawianych jej zarzutów. Stępień uzupełnił, że samo zadeklarowanie prawa do sądu nie wystarczy, musi być zapewniona równość stron, np. w dostępie do akt.
Pod koniec października br. Trybunał uznał, że wszyscy, również agenci i byli funkcjonariusze SB, mają prawo zapoznać się z aktami zgromadzonymi przez służby specjalne PRL na ich temat, które znajdują się w IPN. Zachwiało to całą ideą lustracji, która polegała m.in. na tym, że przed złożeniem oświadczenia lustracyjnego tajni współpracownicy nie mogli zajrzeć do swoich akt. Zdaniem Safjana, orzeczenie TK nie godzi w formułę lustracji - z uwagi na to, że znajomość przez byłych agentów swoich teczek przed złożeniem oświadczenia lustracyjnego nie jest przeszkodą w realizacji celów ustawy lustracyjnej.
Od czasu wydania wyroku do oddziałów IPN w całym kraju zgłaszają się byli agencji i funkcjonariusze SB z pytaniami, kiedy i na jakich zasadach będą mogli zajrzeć w swoje akta. IPN na razie nie opracował koniecznej procedury - czeka na pisemne uzasadnienia wyroku TK. Jak zapowiedział wczoraj Leon Kieres, prezes Instytutu, nowe zasady będą przygotowane tak szybko, jak będzie to możliwe. Trybunał Konstytucyjny stoi na stanowisku, że jest to już możliwe w ramach dotychczasowych procedur.
Zenon Baranowski

"Nasz Dziennik" 2005-11-30

Autor: ab