Nie wiek, ale prawość serca
Treść
Świat ma za szczęśliwego tego, kto długo żyje, podczas gdy Bóg bardziej aniżeli na wiek patrzy na prawość serca, zwrócił wczoraj uwagę Ojciec Święty. Benedykt XVI odprawił w Bazylice św. Piotra w Watykanie Mszę św. za księży kardynałów, arcybiskupów i biskupów zmarłych w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy. - Świat ufa "mędrcom" i "uczonym", podczas gdy Bóg woli "maluczkich". Ogólna nauka, jaka z tego płynie, jest taka, że istnieją dwa wymiary rzeczywistości: jeden głębszy, prawdziwy i wieczny, drugi naznaczony skończonością, tymczasowością i pozornością - mówił w homilii Ojciec Święty. Podkreślił, że oba te wymiary nie występują w porządku czasowym, jak gdyby prawdziwe życie zaczynało się dopiero po śmierci. - Faktycznie prawdziwe życie, życie wieczne, zaczyna się już na tym świecie, chociaż wśród niestałości wydarzeń historii; życie wieczne zaczyna się na tyle, na ile otwieramy się na tajemnicę Boga i przyjmujemy Go pośród nas - nauczał Papież. Na zakończenie modlił się, "abyśmy my, pielgrzymi na ziemi, kierowali stale oczy i serca ku ostatecznemu celowi, do którego dążymy, ku domu Ojca, niebu". AKJ, KAI "Nasz Dziennik" 2008-11-04
Autor: wa