Nie tylko Polacy
Treść
A jednak to nie tylko Polska stawia opór w Unii Europejskiej. Okazuje się, że inne kraje członkowskie również protestują. Wielu eurodeputowanych skrytykowało wczoraj nowy podział miejsc w Parlamencie Europejskim oraz wpis mechanizmu z Joaniny do traktatu. Niczym kropka nad "i" wypada w tym kontekście minuta ciszy, którą w związku z przypadającym wczoraj Dniem przeciwko Karze Śmierci europarlamentarzyści uczcili skazanych na śmierć.
Eurodeputowani z dużych państw, m.in. z Niemiec, Polski, Włoch czy Hiszpanii, otwarcie skrytykowali nowy podział miejsc w PE, który ma obowiązywać od 2009 roku. Zaproponowali inny, faworyzujący największe kraje członkowskie i redukujący znacznie reprezentacje tych małych. Jednocześnie przedstawiciele PE na przyszłotygodniowy szczyt w Lizbonie oraz liderzy głównych frakcji sprzeciwili się w środę polskiemu postulatowi wpisania do nowego traktatu reformującego UE tzw. kompromisu z Joaniny, określając go jako "bombę atomową", która powinna pozostać poza tekstem dokumentu. Szef liberałów Graham Watson postawił warunek: możemy przystać na wpisanie Joaniny do traktatu, ale pod warunkiem, że wyznaczymy datę końcową, po której tego rodzaju kompromis przestanie obowiązywać. Ilustracją do schizofrenicznej postawy Europarlamentu jest uczczenie minutą ciszy skazanych na śmierć w związku obchodami Dnia przeciwko Karze Śmierci. Znowu okazało się, że pojęcie solidarności oraz narodowego egoizmu to w Brukseli kwestie zupełnie względne - zależą od tego, kogo rzecz się tyczy.
ML, PAP
"Nasz Dziennik" 2007-10-11
Autor: wa