Nie tylko folklor, ale i odpowiedzialność
Treść
Związek Podhalan to nie tylko dbałość o podtrzymywanie tradycji góralskiej, ale i odpowiedzialność za sprawy Regionu i Polski - przypomnieli przedstawiciele Związku podczas uroczystości kończących obchody 90-lecia jego istnienia. - Nie jest tak, że Związek Podhalan to organizacja od śpiewania na scenie albo robienia tła dla polityków - podkreślił Maciej Motor Grelok, prezes Zarządu Głównego Związku Podhalan. Zapowiedział też, że kierowana przez niego organizacja aktywniej włączy się w życie publiczne. Niewykluczone, że na listach do głosowania w wyborach samorządowych pojawią się kandydaci startujący pod szyldem ZP. Będzie to wymagało sporo pracy, bo kojarząca się z polityką działalność Związku budzi w środowisku wątpliwości. Wczoraj ZP z udziałem prezydenta Lecha Kaczyńskiego zakończył jubileuszowe obchody.
- Podjęliśmy decyzję, że będziemy startować w wyborach różnego szczebla. Uważam, że fałszem jest, iż członkowie Związku Podhalan startują do wyborów z list innych partii politycznych - powiedział Maciej Motor Grelok, prezes Związku. Czy na pewno tak się stanie, trudno dziś ocenić, gdyż pomysł nie przemawia do wszystkich członków ZP, którzy uważają, że Związek powinien być płaszczyzną dla wszystkich poglądów politycznych i skupiać się na działalności kulturalnej i społecznej. - Uważam, że ZP nie powinien angażować się politycznie, ale powinien angażować się publicznie: brać udział w życiu społecznym, kulturalnym, a także politycznym, ale bez opowiadania się po jakiejkolwiek stronie sporu politycznego - podkreślił Andrzej Gut-Mostowy, poseł PO. Przeciwnicy pomysłu uważają, że działalność ZP jako partii politycznej mija się ze statutowymi celami tej organizacji. Ich zdaniem, przynależność do ZP nie wyklucza startu w wyborach, a sama organizacja nie może kojarzyć się z polityką, a powinna łączyć ludzi pragnących pracować dla dobra regionu. Jednak prezes ZP podkreśla, że nie o politykę tu chodzi, a o dobro regionu i wzięcie za niego odpowiedzialności. Dlatego Związek będzie startował w wyborach samorządowych.
Obecnie nie ma wątpliwości, że Związek jest liczącą się organizacją, a tegoroczny nadzwyczajny zjazd, odbywający się w 90-lecie powstania ZP i 105-lecie Ruchu Góralskiego, pozwolił tę siłę zaprezentować. Ten podwójny jubileusz świętowany był w Zakopanem, na Żywiecczyźnie i w Nowym Targu - po raz pierwszy na taką skalę w historii Związku. - Pokazaliśmy, że nie jest tak, jak niektórzy myślą, że Związek Podhalan to organizacja od śpiewania na scenie albo robienia tła dla polityków. Chcemy decydować o regionie, chcemy zabierać głos w ważnych dla nas i dla kraju sprawach, i myślę, że to się nam coraz lepiej udaje - podkreślił w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" Maciej Motor Grelok.
Jak ocenił, Związek w roku jubileuszowym pokazał, że potrafi się organizować i podejmować wiele wartościowych inicjatyw. - Dziś to widzimy i z tego się cieszymy, bo nasz Związek jest bardzo dobrze postrzegany w regionie, ale nie znaczy to, że nasze oblicze się nie zmienia. Przede wszystkim wchodzimy w nowoczesność na mocnym fundamencie tradycji, której Związek Podhalan przez 90 lat pilnie strzegł - dodał Grelok. Jak zauważył, podkreślanie tożsamości narodowej jest dla Związku sprawą kluczową, wpisaną w statut ZP. - Chcemy przywracać pamięć o rzeczach, o których nieraz się zapomina. Ale chcemy też być i stajemy się niezależni, np. medialnie. Już sam fakt, że organizacja, która była postrzegana jako "stare dziadki", ma swoją stronę internetową, coś udowadnia. Wydajemy "Podhalanina", profesjonalne czasopismo, a przy okazji przyciągamy młodych ludzi. Jesteśmy dla nich atrakcyjni, gdyż pokazujemy w sposób autentyczny przywiązanie do wartości patriotycznych, narodowych, a te są u nas, górali, mocno kultywowane, i to młodych ludzi przyciąga. Mamy 44 zespoły, w których jest ponad 1500 dzieci i młodzieży, a w roku jubileuszowym osiągnęliśmy liczbę 7 tys. członków - wyliczył Grelok. Znaczenie Związku podkreślił Lech Kaczyński, który towarzyszył Góralom w ich święcie. Prezydent przywołał góralskie przywiązanie do tradycji i troskę mieszkańców Podhala o Polskę. Lech Kaczyński dziękował Góralom za to, że mimo zaznaczania swej odmienności, nie zapominają o Ojczyźnie.
Związek Podhalan jest organizacją skupiającą nie tylko rodowitych Górali, lecz także wszystkich tych, którym na sercu leży dobro i rozwój regionu podhalańskiego z poszanowaniem tradycji. Celem związku jest służba Ojczyźnie w wymiarze kulturalnym, duchowym poprzez dbałość o krajobraz i środowisko naturalne oraz materialny rozwój regionu. Związek powstał 90 lat temu, a trzy pierwsze zjazdy Podhalan odbyły się jeszcze w 1911 roku w Zakopanem, 1912 roku w Nowym Targu i w 1913 roku w Czarnym Dunajcu. Przez lata okupacji hitlerowskiej ZP działał w konspiracji. W 1945 roku sytuacja nie uległa poprawie, a atmosfera polityczna powojennej Polski nie sprzyjała rozwojowi ruchów regionalnych. W 1957 roku w Zakopanem zaczął działać Związek Górali Tatrzańskich, którego zjazd w Zakopanem uznawany jest jako XXIV Zjazd Podhalan. Oficjalnie Związek został reaktywowany w roku 1959. Odtąd zjazdy odbywały się już regularnie, co trzy lata.
Marcin Austyn, Nowy Targ
"Nasz Dziennik" 2009-11-09
Autor: wa