Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Nie tańsza, ale narodowa - Polska Flota

Treść

Efektem debaty ma być rozpoznanie barier utrudniających rozwój polskiej floty i znalezienie sposobów ich pokonania. Aż 90 proc. światowego przewozu ładunków odbywa się drogą morską, bo jest to transport znacznie tańszy i bardziej ekologiczny od innych.

W opinii ministra gospodarki morskiej Rafała Wiecheckiego, aby móc rozwijać polski potencjał morski, należy doprowadzić najpierw do tego, aby statki polskie pływające pod obcymi banderami chciały powracać pod banderę narodową. Problem ucieczki pod tanie bandery dostrzegła również Komisja Europejska, która w 1989 r. wydała odpowiednie wytyczne dotyczące pomocy dla branży. Aby zatrzymać to zjawisko i je odwrócić, przygotowano m.in. ustawę o podatku tonażowym, którą 28 września br. podpisał prezydent.
Ustawa o podatku tonażowym ma - jak wyjaśniano podczas debaty - doprowadzić do tego, że armator nie zapłaci już podatku dochodowego, czyli od dochodu uzyskanego ze statku, uiści natomiast zryczałtowany podatek tonażowy, czyli od tonażu statku. Taki podatek jest dużo mniejszy, a armator ma możliwość jego wyliczenia na wiele lat do przodu, więc nie musi się obawiać koniunktury. System podatku tonażowego służy akumulacji osiąganych zysków i przeznaczeniu ich na nowe inwestycje. Podatek ten jest najważniejszym instrumentem polityki transportowej UE służącym powstrzymaniu zjawiska rejestrowania statków państw członkowskich pod obcymi banderami. Ustawa o podatku tonażowym wejdzie w życie 1 stycznia 2007 r., pod warunkiem że wcześniej Komisja Europejska wyda decyzję zezwalającą na wprowadzenie tego programu pomocowego.
Kolejnym krokiem w kierunku zwiększenia konkurencyjności polskiej gospodarki morskiej jest stworzenie nowoczesnego prawa pracy dla osób zatrudnionych w branży, przystosowanego do rozwiązań unijnych.
Istotne jest także wprowadzenie nowej ustawy o zatrudnieniu na statkach morskich i stworzenie nowoczesnego prawa pracy dla marynarzy. Obecna ustawa pochodzi z początku lat 90. i jest przestarzała. Nowy projekt powinien trafić do Sejmu w marcu 2007 r., a do połowy roku ma zacząć obowiązywać. Główne założenia ustawy to przede wszystkim uelastycznienie zatrudnienia i czasu pracy. W krajach zachodnich, na międzynarodowym rynku pracy dla marynarzy obowiązują elastyczne formy ich zatrudnienia, np. szeroko pojęte zatrudnienie kontraktowe czy nawet zatrudnienie na jedną podróż morską.
Zdaniem uczestników dyskusji, sytuacja polskich armatorów pozostawia wiele do życzenia. Na 130 statków należących do polskich armatorów pod narodową banderą pływa zaledwie 17.
Paweł Tunia

"Nasz Dziennik" 2006-10-27

Autor: wa

Tagi: polska flota morska