Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Nie można milczeć!

Treść

Pod takim tytułem ukazała się najnowsza książka profesora Piotra Jaroszyńskiego, której promocja odbędzie się dzisiaj w księgarni "Naszego Dziennika" w Warszawie. Stanowi ona zbiór felietonów wygłoszonych na antenie Radia Maryja i w Telewizji Trwam, a także artykułów drukowanych w "Naszym Dzienniku". "Dziś w naszej Ojczyźnie trwa walka, często bezpardonowa, u której podstaw leży próba zdeprawowania naszych polskich sumień, tak abyśmy stracili zdolność odróżniania człowieka - osoby od zwierzęcia, kobiety od mężczyzny, żony od męża, narodu od ludzkich zasobów, poddaństwa od niepodległości, ideologii od wiary" - pisze prof. Jaroszyński. I dodaje: "W tej walce nie tylko nie wolno się poddać, ale również trzeba odważnie i mądrze się bronić, trzeba zabierać głos, milczeć - nie wolno! Bo milczenie to zgoda, a na taką antykulturę zgody nie ma i być nie może". Teksty zawarte w książce stanowią głęboką analizę współczesnego życia w Polsce. Na czoło wysuwają się tutaj kwestie polityczne, a w szczególności pozostałości po PRL, których skutki boleśnie odczuwamy. Brak lustracji, żonglowanie przez rządzących pojęciem demokracji, dochodzenie do władzy ludzi, dla których zasady moralne, wiara i patriotyzm nic nie znaczą, to tylko niektóre z poważnych zagrożeń wymienianych przez profesora. Lekarstwem na wszelkie zło panoszące się w naszej Ojczyźnie, w tym na wszelkie manipulacje, jakich dopuszczają się liberalne media, jest brak milczenia. Gdy w życiu publicznym propagowane jest kłamstwo i szerzona jest demoralizacja, wówczas - jak podkreśla profesor Jaroszyński - trzeba odważnie zabrać głos. W przeciwnym razie nasze milczenie oznacza przyzwolenie na to zło i jest wyrazem naszego tchórzostwa. "Warto się przyjrzeć dokładniej mechanizmom funkcjonowania wielu mediów, środowiskom, jakie nimi kierują, i metodom, które mimo zmiany nazewnictwa stanowią kontynuację sprawdzonej szkoły sowieckiej. Bo kto wie, czy ideowe rozbijanie polskiego społeczeństwa to nie efekt tej właśnie propagandy, pochodzącej z tych samych, co za komuny środowisk. Wiele wskazuje, że tak właśnie jest. A jeśli tak jest, to takich mediów trzeba się bać jak ognia, niech nadają same dla siebie. My musimy mieć własne media, z ducha polskie" - pisze prof. Piotr Jaroszyński. Takimi są bez wątpienia Radio Maryja, Telewizja Trwam i "Nasz Dziennik", które dla liberalnych kręgów są szczególnie niewygodne i dlatego robi się wszystko, by przemilczeć szeroki wpływ, jaki te media wywierają na miliony Polaków. Przykładem podnoszonym w książce jest kwestia przemilczenia przez polskojęzyczne media wyróżnienia Radia Maryja, Telewizji Trwam i "Naszego Dziennika" medalami "Milito pro Christo" ("Walczę dla Chrystusa") w styczniu br. Piotr Czartoryski-Sziler Piotr Jaroszyński, Nie można milczeć!, Dom Polski, Warszawa 2008. Książkę można będzie nabyć w księgarniach "Naszego Dziennika": w Warszawie, al. Solidarności 83/89 (w pobliżu placu Bankowego), tel. (22) 850 60 20, e-mail: ksiegarnia.wawa@naszdziennik.pl; w Krakowie, ul. Starowiślna 49, 31-038 Kraków, tel. (12) 431 02 45 (możliwość realizacji zamówień telefonicznych), e-mail: ksiegarnia@naszdziennik.pl. "Nasz Dziennik" 2008-06-09

Autor: wa