Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Nie kupujcie od nich ropy

Treść

USA ogłosiły nałożenie kolejnych sankcji na Iran, aby zmusić Teheran do zaprzestania prac nad budową broni nuklearnej.

Nowe restrykcje wymierzone są w irański przemysł petrochemiczny i sektor finansowy. Rozporządzenie wydane przez prezydenta Baracka Obamę mówi, że zabronione będą "niektóre transakcje związane z rozwojem irańskich zasobów naftowych". Upoważnia ono do karania osób, które pomagają w rozwoju i ekspansji irańskiego sektora petrochemicznego. Sekretarz skarbu Timothy Geithner ogłosił, że "cały irański sektor bankowy, z Centralnym Bankiem Iranu włącznie, jest zagrożeniem dla rządów lub instytucji finansowych, które robią interesy z irańskimi bankami". - Sektor ten jest centrum prania pieniędzy - stwierdził Geithner. Administracja nie ogłosiła konkretnych posunięć przeciwko irańskim bankom, ale według amerykańskiego rządu określenie ich jako pralnia pieniędzy stanowi poważne ostrzeżenie dla światowych instytucji finansowych, żeby unikały transakcji z Iranem.
Oświadczenie o sankcjach złożyła także sekretarz stanu Hillary Clinton. - Środki te stanowią znaczne zwiększenie presji na Iran, jego źródła dochodów i jego nielegalną działalność - powiedziała. Dodała, że oczekuje w najbliższych dniach, że kolejne kraje przyłączą się do działań na rzecz międzynarodowej izolacji Iranu. Sankcje ogłosiły już Wielka Brytania i Kanada. Francja zaapelowała o niekupowanie irańskiej ropy naftowej. Prawdopodobnie wstępne porozumienie w sprawie sankcji może zostać podjęte także przez Unię Europejską. Obejmowałyby one rozszerzenie listy osób z zakazem podróżowania do państw Wspólnoty o kolejne 190 osób i zamrożenie aktywów określonych przedsiębiorstw, głównie żeglugowych. Ostateczną decyzję podejmą szefowie dyplomacji krajów UE 1 grudnia. Przez kolejne dni w Brukseli będą toczyć się rozmowy na temat ewentualnych dalszych kroków w celu zwiększenia nacisku na Iran.
Sankcje to odpowiedź na najnowszy raport Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej zawierający dowody na wojskowe zastosowanie niektórych elementów irańskiego programu nuklearnego. W przyjętej przez Radę Gubernatorów MAEA rezolucji zrezygnowano wprawdzie z przekazania sprawy do Rady Bezpieczeństwa ONZ, a tym samym z ewentualnego zaostrzenia sankcji wobec Teheranu na poziomie światowym, ale tekst jest bardzo ostry i stanowi ultimatum dla Teheranu.
Działaniom USA i innych państw przeciw Iranowi sprzeciwia się Rosja. "Nowe amerykańskie sankcje nałożone na Iran z powodu jego programu jądrowego są nie do zaakceptowania i są sprzeczne z prawem międzynarodowym" - głosi oficjalne oświadczenie Moskwy. Według Aleksandra Łukaszewicza, rzecznika MSZ, Rosja zdecydowanie różni się z Zachodem co do sposobu współpracy z Teheranem. - Takie praktyki jak sankcje poważnie komplikują wysiłki na rzecz konstruktywnego dialogu z Teheranem - podkreślił Łukaszewicz.
Władze Iranu oczywiście potępiły sankcje. - Działanie pewnych zachodnich krajów, zwłaszcza USA i Wielkiej Brytanii, przeciwko naszemu narodowi jest bezskuteczne - powiedział rzecznik irańskiego MSZ Ramin Mehmanparast. Według niego, "taki rodzaj środków przypomina raczej propagandę i wojnę psychologiczną". Rzecznik zwrócił uwagę, że wymiana handlowa pomiędzy Iranem a Wielką Brytanią i USA jest minimalna.

Piotr Falkowski

Nasz Dziennik  Środa, 23 listopada 2011, Nr 272 (4203)


Autor: au