Nie chcą NATO na rosyjskiej paradzie
Treść
Około dwóch tysięcy stronników Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej (KPRF) demonstrowało na placu Triumfalnym w Moskwie. Protestowali przeciwko polityce rządu Władimira Putina, a także obecności natowskich żołnierzy 9 maja na placu Czerwonym.
Manifestanci sprzeciwili się planowanemu udziałowi żołnierzy z krajów dawnej koalicji antyhitlerowskiej w defiladzie wojskowej na placu Czerwonym. Ma ona upamiętnić 65. rocznicę zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami. "Plac Czerwony - to nie miejsce dla NATO-wskiego buta" - skandowali komuniści.
Minister obrony Rosji Antolij Sierdiukow ogłosił, że w paradzie na placu Czerwonym weźmie udział około 10,5 tys. żołnierzy Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej i ponad 200 wojskowych z krajów koalicji antyhitlerowskiej. Wśród uczestników defilady Sierdiukow wymienił żołnierzy z USA, Wielkiej Brytanii i Francji. Poinformował, że rozważane jest zaproszenie do udziału w paradzie także wojskowych z innych krajów Wspólnoty Niepodległych Państw (WNP). Z kolei polski minister obrony narodowej Bogdan Klich poinformował, że w defiladzie będzie uczestniczyć również pododdział wojskowy i czterech kombatantów z Polski.
ŁS, PAP
Nasz Dziennik 2010-03-29
Autor: jc