Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Nie było "operacji Lepper"

Treść

- Działania organów ścigania były prowadzone zgodne z prawem i w interesie publicznym - zapewniał wczoraj członków sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, który przedstawiał informacje dotyczące działań podjętych przez prokuraturę w wyniku operacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego, która w efekcie doprowadziła do dymisji Andrzeja Leppera. Ziobro jednak nie podał żadnych informacji, zasłaniając się klauzulą tajności.

Z informacji ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry wynika, że obecnie toczą się dwa postępowania: jedno w sprawie podejrzenia o korupcję, a drugie w sprawie przecieku informacji. Ziobro ocenił pozytywnie podjęte przez CBA działania, doceniając profesjonalizm pracy służb. Zaznaczył jednak, że operacja nie została zrealizowana do końca. - Nie wykluczam zdrady jednego z funkcjonariuszy - powiedział. Stwierdził jednak zarazem, że w tej sprawie nie ma niczego, czego organa ścigania mogłyby się wstydzić. Podkreślił, że podjęte przez CBA czynności mieściły się w ramach obowiązującego prawa. - Działania organów ścigania były przeprowadzone zgodnie z prawem i w interesie publicznym - przekonywał.
Poinformował także, że premier posiadał bardzo ogólne informacje dotyczące tej sprawy, oraz że do niego samego, jako prokuratora generalnego, także docierały bardzo ogólne informacje. - Zrobię wszystko, żeby ta sprawa została wyjaśniona. Przeprowadzamy działania z całą konsekwencją - zapewnił. Kilkakrotnie podkreślał, że nie było żadnej "operacji Lepper".
Z informacji ministra sprawiedliwości wynika, że badany jest także m.in. wątek wiceministra Henryka Kowalczyka, który w resorcie rolnictwa nadzoruje sprawy odrolniania ziemi.
Joanna Kozłowska
"Nasz Dziennik" 2007-07-17

Autor: wa